Golla: Mam nadzieję, że w Szczecinie będzie nowy stadion
Co sprowadza Cię do Szczecina? Jak to się stało, że przyjechałeś na ten mecz?
- U mnie jest teraz finał Pucharu Holandii, a ostatnią kolejkę ligową graliśmy w środę. Dostaliśmy wolny weekend, także od piątku jestem w Polsce. W poniedziałek wrócę już do klubu. Doszedłem do wniosku, że warto zobaczyć takie spotkanie - grają fajne kluby i przeczuwałem, że może to być ciekawe widowisko.
Ciekawe tym bardziej dla Ciebie, bo grałeś zarówno w Lechu, jak i Pogoni. Kogo dopingowałeś?
- Trudno powiedzieć. Przyjechałem zobaczyć się z chłopakami i sprawdzić, jak się spisują. Miałem okazję zamienić z nimi kilka słów. Szkoda, że nie było Marcina Kamińskiego. Chyba przydarzyła mu się jakaś kontuzja, a myślałem, że trochę porozmawiamy. Jeśli byłby remis, to dla mnie byłoby idealnie. Widziałeś się z Łukaszem Zwolińskim? Z tego, co wiem, to macie dobry kontakt. - Jesteśmy w stałym kontakcie. Byłem również z drużyną w hotelu. Był moment, aby porozmawiać z zawodnikami. W Pogoni teraz na Twojej pozycji grają Jarosław Fojut i Kuba Czerwiński. Jak oceniasz ich grę? - Z Ekstraklasy śledzę tylko Pogoń i Lecha. Ta dwójka dobrze się spisuje. Grają świetnie, a szczecińska obrona traci mało bramek. Oby tak dalej. Szkoda, że w sobotę nie wystąpił Jarek, ale we dwóch wykonują kawał dobrej roboty. Z kolei z Lechem w środku wystąpił Sebastian Rudol. - Pierwszy raz widzę, jak Seba gra na tej pozycji. Wskoczył do składu i widać, że się sprawdził. Nasłuchujesz telefonu czy przypadkiem nie dzwoni ktoś z kadry? - Przed ostatnimi powołaniami miałem okazję rozmawiać z trenerem Adamem Nawałką. Zamieniliśmy kilka słów. Robię wszystko, aby grać w klubie i dobrze się prezentować. To skupi uwagę selekcjonera. Tylko dobrymi meczami mogę zasłużyć na miejsce w kadrze. Muszę więcej pracować, aby dostać miejsce. Czyli konkretne rozmowy były? - Dokładnie. Cieszę się, że jest zainteresowanie. Muszę zasuwać, aby dostać powołanie. W Szczecinie wciąż trwają rozmowy o stadionie. Co o tym sądzisz? - Mam nadzieję, że w Szczecinie będzie nowy stadion. Jeśli chodzi o np. warunki atmosferyczne, to piłkarzom zapewne to mniej przeszkadza, ale na trybunach nie jest to miłe, o czym przekonałem się w sobotę. W Holandii rywalizujesz m.in. z Arkiem Milikiem. Macie jakiś kontakt? - Jak jestem w Amsterdamie, to wychodzimy na obiad. Nie jest tak, że jak gramy przeciwko sobie, to zapominamy o tym, że jesteśmy kolegami. Mamy dobry kontakt.
�r�d�o: pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: skryba1213 |
|