Derby, derby i kolejne derby
Czeka nas ostatni akcent walki o prym na Pomorzu Zachodnim. Po derbowych pojedynkach Arka - Pogoń i Arka-Lechia, czas na potyczkę Lechia - Pogoń. - Mamy świadomość, że jest to wymagający przeciwnik, nieprzypadkowo też są na pierwszym miejscu. Grają u siebie, więc na pewno są w tym meczu faworytem, ale myślę, że te mecze, które już rozegrali do tej pory w sezonie pokazały, że to nie jest zespół, którego nie można pokonać -powiedział przed meczem trener Kazimierz Moskal. Jak na derby przystało spotkanie zostanie rozegrane o godzinie 20:30.
Na boisku lidera
Szczecinianie rozegrają ostatni pojedynek w rundzie jesiennej. Ich przeciwnikiem będzie Lechia Gdańsk, która przewodzi w tabeli. Gdańszczanie w końcu spełniają pokładanie w nich nadzieje. Podopieczni Piotra Nowaka regularnie punktują i unikają wpadek. Rysą na szkle gdańskiej drużyny jest klęska w Pucharze Polski. Biało-zieloni nie sprostali w tych rozgrywkach obecnemu przeciwnikowi Pogoni Szczecin, czyli Puszczy Niepołomice. Lechia otwiera tabelę z bilansem 9-23, bramki 22:17. Z sześciu meczów, które gdańszczanie rozegrali u siebie, pięć zakończyło się ich wygraną. Punkty w Gdańsku w tym sezonie zdobyła jedynie Bruk-Bet Termalica Nieciecza, która wygrała tam 2:1. Złoty październiki Wydaje się, że faworytem będą jutro gospodarze. Trzeba jednak pamiętać, że ostatni czas to naprawdę bardzo wysoka forma Portowców. Tak jak na początku sezonu Kazimierz Moskal i jego podopieczni rozczarowywali, tak obecnie pokazują, że potrzebowali po prostu trochę czasu. Szczecinianie w październiku wygrali trzy razy i raz zremisowali w lidze, a do tego dorzucili zwycięstwo w Pucharze Polski. Portowcy poprawili grę w każdej formacji. Tym samym nie można ich skreślać mimo tego, że zagrają na trudnym terenie. Problemy W Gdańsku Portowcy wystąpią bez Jarosława Fojuta. Filar defensywy Pogoni będzie trudno jutro zastąpić. Kazimierz Moskal albo przesunie na jego miejsce Mateusza Matrasa albo uzupełni lukę Mateuszem Lewandowskim. Reszta zawodników będzie do dyspozycji trenera. W zespole Lechii zabraknie dwóch ważnych ogniw. Za kartki będą pauzowali Sławomir Peszko oraz Flávio Paixão - najlepszy strzelec drużyny w tym sezonie. Ponadto niepewny występu jest Grzegorz Kuświk. 40 raz o punkty Jutrzejszy mecz będzie 40 obu zespołów o ligowe punkty. Do tej pory w Ekstraklasie jedni i drudzy zagrali ze sobą 25 razy. Bilans ekstraklasowych spotkań to 10 wygranych szczecinian, 9 zwycięstw gdańszczan oraz 6 remisów, bramki 28:26 dla Lechii Gdańsk. Ostatnia wygrana Portowców w Gdańsku to 19 września 2014 roku. Wówczas szczecinianie zwyciężyli 1:0 po trafieniu Marcina Robaka.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/Pogoń Szczecin
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|