Kolejny niewygodny rywal
Miedziowi będą ostatnim rywalem, który odwiedzi Szczecin w tym roku. Ponad cztery lata szczecinianie czekają na trzy oczka u siebie w starciu z Zagłębiem Lubin. Podopieczni Kazimierza Moskala złapali ostatnio lekką zadyszkę i w dwóch meczach wyjazdowych zdobyli tylko punkt. Lubinianie w poprzedniej serii gier przerwali serię trzech z rzędu porażek.
Jak Pogoń rok kończyła w domu
Odkąd Duma Pomorza wróciła do Ekstraklasy, udanie kończyła roku przed własną publicznością. Szczecinianie wygrali trzy razy, a raz podzielili się punktami z rywalem. 12 grudnia 2015 roku, Pogoń - Podbeskidzie 2:0 Wladimer Dwaliszwili 55', 77' 6 grudnia 2014 roku, Pogoń - Korona 2:0 Łukasz Zwoliński 18', Takuya Murayama 89' 7 grudnia 2013 roku, Pogoń - Jagiellonia 1:1 Mateusz Lewandowski 18' - Ugochukwu Ukah 20' 1 grudnia 2012 roku, Pogoń - Podbeskidzie 2:0 Adam Frączczak 39', Adrian Budka 70' Niewygodny rywal Miedziowi w ostatnich latach są trudnym przeciwnikiem. Ostatni raz szczecinianie pokonali lubinian w sierpniu 2012 roku, kiedy to efektownie zaznaczyli swój powrót do Ekstraklasy i wygrali 4:0. Rok później Portowcy dorzucili wyjazdowe zwycięstwo w Lubinie 2:0. Miedziowi także raz wygrali u siebie z Pogonią i na wyjeździe. W maju 2016 roku zwycięstwo 3:1 lubinian w Szczecinie pozbawiło Portowców marzeń o medalu. Dodatkowo obie drużyny w ostatnich sezonach podzieliły się punktami czterokrotnie. Ekstraklasowy bilans potyczek obu drużyn także jest remisowy. Jedni i drudzy mają po 11 zwycięstw nad rywalem, a 16 pojedynków zakończyło się remisem, bramki 51-41. Bez większych kłopotów Trenerzy obu drużyn nie mogą narzekać na sytuację kadrową. W zespole gości zabraknie kontuzjowanych - Filipa Starzyńskiego i Deimantansa Petraviciusa. Niepewny gry jest Đorđe Čotra, który zakończył ostatni mecz z urazem. Wykluczony za nadmiar żółtych kartek z udziału w spotkaniu jest Łukasz Janoszka. W zespole Pogoni nie wystąpi Bułgar Spas Delev, który nabawił się kontuzji w meczu z Puszczą Niepołomice. Niepewny gry jest także Jarosław Fojut. Przed meczem Opienkun szczecinian docenia przeciwnika, jednak liczy, że jego piłkarze zwycięstwem zakończą rok w Grodzie Gryfa. - Zagłębie na początku sezonu było w bardzo dobrej dyspozycji. Ostatnio przytrafiło im się kilka słabszych występów, ale mecz w Niecieczy pokazał, że wrócili na dobrą drogę. Zwycięstwo pewnie ich podbudowało. Podchodzimy z respektem. To jednak nasz ostatni mecz u siebie, w Lubinie zremisowaliśmy i teraz chcemy postawić się w lepszej sytuacji w tym dwumeczu - powiedział Kazimierz Moskal. Goście także celują w zwycięstwo w Szczecinie i dobre nastroje przed świętami. - Chcemy wygrać obie spotkania. Cieszę się, że przełamaliśmy się na Termalice i w lepszych nastrojach przygotowujemy się do meczu z Pogonią. Zdajemy sobie sprawę, że Szczecin to gorący teren, ale my gramy i trenujemy, by wygrywać. Nie interesują nas nawet remisy. Po Pogoni będziemy myśleli o kolejnym rywalu - Piaście Gliwice - zapowiada pomocnik gości, Filip Jagiełło.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/Pogoń Szczecin/Zagłębie Lubin
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|