Rezerwy Pogoni zagrają z outsiderem
Rezerwy Pogoni Szczecin w środę, 3 maja rozegrają swoje kolejne ligowe spotkanie. Tym razem udadzą się do Manowa, gdzie zmierzą się z Leśnikiem zajmującym ostatnie miejsce.
Szczecinianie muszą punktować, żeby się utrzymać w lidze. W sobotę Portowcy przegrali 0:1 z Sokołem Kleczew po bramce Arkadiusza Bajerskiego. - W przerwie padło hasło: 'Jeśli nie da się wygrać, to przynajmniej zremisujmy' - powiedział dla pogonszczecin.pl Patryk Paczuk (na zdjęciu). - Nie udało się, ale nie graliśmy najgorzej. Dobrze się spisywaliśmy, ale mieliśmy pecha. Mam nadzieję, że w środę będzie lepiej.. Środowy rywal Pogoni zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 10. punktów, do bezpiecznego miejsca brakuje im 18 oczek.
Wiosną Leśnik trzy razy wygrał swoje spotkania i raz zremisował, były to pojedynki z Górnikiem Konin (1:0), KS-em Chwaszczyno (1:0), Vinetą Wolin (1:0) oraz 2:2 z Elaną Toruń. - Będziemy faworytem i musimy z tą rolą sobie poradzić - powiedział Rafał Maćkowski. - To dodatkowa presja, ale wcześniej pokazywaliśmy, że potrafimy sobie z nią radzić. Dla nas to dobrze, że szybko gramy mecz i możemy się zrehabilitować. Myślimy o najbliższym spotkaniu.. Do końca rozgrywek w rundzie wiosennej zostało 9. kolejek, Portowcy nad miejscowym spadkowym mają 8. punktów przewagi.
- W żadnym meczu w tym sezonie nie byliśmy gorszym przeciwnikiem - ocenił Paweł Sikora. - Brakowało czasami jakości w niektórych formacjach, ale ci młodzi zawodnicy uczą się i muszą wyciągać wnioski. Ważne, żeby w następnym spotkaniu nie popełniali tych samych błędów. Jesienią rezerwy Pogoni wygrały z Leśnikiem 3:2 po dwóch bramkach Krystiana Pedy i jednym Gracjana Jarocha. Początek środowego spotkania o 15.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|