Zabrakło jedenaście sekund
Jedenaście zabrakło Pogoni 04 Szczecin do zwycięstwa nad AZS UŚ Katowice. Decydujący gol dający punkt Akademikom zdobył Krzysztof Salisz.
Kibice, którzy wybrali się w niedzielę na halę przy Twardowskiego nie mogli narzekać na brak emocji. Można było zobaczyć kilka ciekawych zagrań. Oba zespoły oddawały strzały z bliska i dystansu. Futbolówka jednak nie zatrzymała się w siatce. Bliski trafienia dla szczecinian był Łukasz Cymański. A strzał Jurczaka z dystansu na rzut rożny wybił Krzyśka. Następnie uderzenie Kubika zatrzymało się na słupku bramki AZS-u. Akademicy wyszli na prowadzenie w 17. minucie, bramkę zdobył Kamil Kmiecik.
Portowcy powinni doprowadzić do remisu już minutę po rozpoczęciu drugiej połowy, ale Marek Bugański nie wykorzystał swojej okazji. Dobrą interwencją popisał się także Kamil Lasik, po strzale Jakuba Haase. Bliski wyrównania był Adam Jonczyk, podał on do Cymańskiego. Strzał tego ostatniego obronił jednak Krzyśka.
Pogoń 04 doprowadziła do remisu w 27. minucie kubik zagrał do Bugańskiego, ten do Artura Jurczaka, który dopełnił formalności i było 1:1. Następnie wynik dla zespołu Żebrowskiego podwyższył Mateusz Jakubiak, po dograniu Kubika. Dziesięć minut później szczecinianie mieli przedłużony rzut karny, tym razem Rafał Krzyśka wyczuł intencję Jurczaka i było tylko 2:1 dla Zero-Czwórki. Dwie ostatnie minuty to katowickie postawienie wszystko na jedną kartkę. Wycofanie Krzyśki, lotnym golkiperem został Krzysztof Salisz. Który na jedenaście sekund przed końcem meczu zapewnił swojemu zespołowi punkt. Szkoda straconych dwóch punktów. Szczecinianie w następnej kolejce zagrają w Chorzowie z Clearexem.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/futsalekstraklasa.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|