Rozstrzygnięcie meczu pomiędzy Chemikiem Police, a KSZO Ostrowiec Świętokrzyski nie było trudne do przewidzenia. Obowiązkiem mistrzyń było zwyciężyć i to obojętnie w jakim zestawieniu.
A wyjściowy skład gospodyń niedzielnej potyczki mocno różnił się od ostatnich występów zespołu. Trener Chemika wyraźnie chciał dać szansę na pokazanie się zmienniczkom, a przede wszystkim nowym, młodym zawodniczkom. Na parkiecie oglądaliśmy zatem Malwinę Smarzek, Nikolę Abramajtys oraz odnotowaliśmy niecodzienny, jak na warunki jednej z najlepszych siatkarskich lig w Europie, debiut 15-latki. Mowa o Magdalenie Stysiak, która na boisko weszła dwukrotnie i zdobyła swoje pierwsze dwa punkty w tych rozrywkach. Chemik dominował w trzech setach, ale w tylu mecz się wcale nie zakończył...

Pierwsza partia rozpoczęła się od punktowych ataków i asów serwisowych gospodyń. To wystarczyło, by rywalki przestraszyć, a przede wszystkim wyjść na solidne prowadzenie. W żadnym momencie nie było ono zagrożone. Bardzo podobnie wydarzenia układały się w drugiej części meczu. Chemik wygrał do 13 i 15.

Trzeci set miał oczywiście zamknąć spotkanie, ale tak się nie stało. Policzanki poczuły się pewnie, a pierwszy, sytuacyjny atak Izabeli Bełcik nie przyniósł punktu. Następnie udany blok znanej nam, byłej siatkarki drugoligowego Chemika, Magdaleny Soter i atak jej koleżanki wyprowadziły zespół KSZO na wynik 0:3. Była to pierwsza taka sytuacja w meczu i jak się okazało pozytywnie wpłynęła na poczynania przyjezdnych, a w ekipie gospodyń wdarła się nerwowość. Wprawdzie jeszcze w pierwszej części seta Madelaynne Montano po kilku swoich dobrych akcjach doprowadziła do remisu, a następnie zespół wyszedł na prowadzenie 9:7, ale wcale nie był to zwiastun powrotu do dobrej formy drużyny. Po chwili znów pojawiły się błędy i prowadzenie KSZO. Oczywiście, mimo swoich problemów, Chemik cały czas miał szansę na wyrwanie tej partii. W końcówce walczące i bardziej 'nakręcone' ostrowianki były jednak skuteczniejsze. Wygrały do 21.

To mogło tylko podrażnić ambicje wielokrotnego mistrza. Najpierw do ataku sygnał dała Agnieszka Bednarek-Kasza, a po niej kolejno punktowały Smarzek, Montano, Gajgał-Anioł. Chemik wyszedł na prowadzenie 7:3, a po następnych kilku minutach było już 12:6. Takiej przewagi miejscowe nie zwykł topić w meczu ze słabszym rywalem. Wygrały seta do 14, a cały mecz 3:1

Tym razem MVP spotkania okrzyknięto libero Chemika - Aleksandrę Krzos. Na duże brawa zasłużyła też wspomniana wcześniej Malwina Smarzek, która zdobyła w tym meczu 16 punktów.

Chemik Police - Wołosz (2), Montano (15), Blagojević (9), Smarzek (16), Gajgał-Anioł (6), Bednarek-Kasza (12), Krzos (l.) oraz Bełcik (5), Zaroślińska, Stysiak (2), Abramajtys, Jagieło (1)

KSZO Ostrowiec Św. - Ściurka (13), Kapturska (6), Szpak, Soter (5), Pierre, Piotrowska (3), Pauliukouskaya (l.) oraz Brzóska (9), Colik (l), Polak (5), Stroiwąs (3), Thaka (2)

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/stat. - pls-web.dataproject.com