W sobotę, 8 kwietnia rozpoczyna się 4 wiosenna kolejka Szczecińskiej Okręgówki. Czeka nas kilka ciekawych spotkań drużyn góry tabeli. Kolejne ligowe emocje przed nami
Na początek mecz zespołów z górnej połówki tabeli. Iskra Golczewo, która jest nieobliczalna na własnym boisku zmierzy się z Morzyckiem Moryń, które wiosną idzie jak burza. Zespół z Morynia zajmuje w tabeli 3 miejsce i celuje w awans. Do 2 Regi traci tylko 1 punkt. Za to po walkowerze Chemika, zespół z Polic traci do Morynian już 5 punktów. Iskra natomiast liczy na spokojne miejsce w środku tabeli. Obecnie zajmuje 7 pozycję, ale do 5 Stali traci tylko 2 punkty.

W poprzedniej kolejce oba zespoły wygrały swoje spotkania. Morzycko na własnym boisku rozprawiło się z Iną Ińsko, gromiąc rywala 5:1. Iskra pokonała na wyjeździe Odrę Chojnę 2:1. W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami lepsze okazało się Morzycko. Na własnym boisku pokonało Iskrę 2:1. Bramki dla zawodników z Morynia zdobywali wtedy w 31 minucie Jacek Chrzanowski oraz w 50 minucie Maciej Ropiejko. Dla Iskry kontaktową bramkę strzelił w 75 minucie Mariusz Kostur. Jak się później okazało była to bramka honorowa. Faworytem spotkania jest zespół Morzycka, który wiosną zdobył komplet punktów, ale Iskra na własnym boisku grać potrafi co pokazała m.in remisując z Chemikiem Police. Pierwszy gwizdek sędziego Karola Arysa w sobotę o godzinie 14 na stadionie w Golczewie.

Kolejnym meczem do naszej zapowiedzi 19 kolejki jest spotkanie Zorza Dobrzany - Chemik Police. Policzanie zajmują w tabeli 4 miejsce i są najsłabszą na wiosnę drużyną ze ścisłej czołówki. W poprzedniej kolejce ukarani zostali walkowerem za spotkanie z Arkonią. Do miejsca, które daje awans do IV ligi tracą już 6 punktów. Zorza również wiosną nie zachwyca.

W 3 meczach zdobyła 1 punkt, remisując z czerwoną latarnią ligi - Polonią 3:3. Zajmuje obecnie 11 miejsce w tabeli z 2 punktami straty do 10 Wybrzeża.W pierwszym meczu obu drużyn Chemik pewnie pokonał na własnym boisku rywala 3:1. Do przerwy prowadził bo bramkach Szałka, Tyrtyshnego i Tkaczuka już 3:0. Honorowe trafienie dla Zorzy zanotował w 51 minucie Piotr Olejnik. Mimo iż Chemik nie najlepiej rozpoczął wiosnę to i tak jest murowanym faworytem meczu z Zorzą. Początek meczu w sobotę o godzinie 15 na stadionie w Dobrzanach. Sędzia głównym tego spotkania będzie pan Michał Świderski.

Teraz czas na mecz drużyn z dolnej części tabeli. Piast Karsko zagra z Polonią Płoty. Karszczanie otwierają drugą ósemkę z 23 punktami na koncie. Polonia do 18 kolejki zamykała tabelę. W poprzedniej kolejce jednak dogoniła Czarnych Lubanowo i zajmuje 15 pozycję. O utrzymanie w Płotach będzie trudno, ale szanse jeszcze są. Oba zespoły mają wiosną na swoim koncie zwycięstwo, remis i porażkę. W poprzedniej kolejce Polonia zremisowała na własnym boisku z Zorzą Dobrzany 3:3. Piast przegrał swoje spotkanie, ale grał na terenie, na którym w tym sezonie nikt jeszcze nie zdobył punktów. Przegrał w Stargardzie z liderem 1:5. W pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami Piast pokonał w Płotach Polonię aż 4:0. Bramki dla 'Królewskich' strzelali wówczas dwukrotnie Usarkiewicz, Balcerzyk oraz Patryk Niegowski. I tym razem faworytem wydaje się być Piast, ale wszystko zweryfikuje boisko. Pierwszy gwizdek sędziego Winiarczyka w sobotę o godzinie 16 na boisku w Karsku.

Kolejnym meczem do naszej zapowiedzi 19 kolejki jest spotkanie Arkonia Szczecin - Odra Chojna. Arkończycy przed meczem z Odrą plasują się na 6 pozycji i mają tyle samo punktów co 5 Stal. W poprzedniej kolejce na boisku zremisowali 1:1 z Chemikiem Police, ale mecz został zweryfikowany jako walkower na ich korzyść. Odra zajmuje bardzo odległe, 14 miejsce w tabeli. W 18 kolejce przegrali na własnym boisku z Iskrą Golczewo 1:2. W pierwszym meczu pomiędzy obiema drużynami zwyciężył zespół Odry. Po bramce Jakuba Kuflowskiego pokonali rywala 1:0. Tym razem Odra z pewnością nie będzie faworytem tego spotkania. Biorąc pod uwagę fakt, że na wyjazdach podopieczni Grzegorza Michasiuka zdobyli dotąd 1 punkt, będzie ciężko. Arkonia jest rozpędzona i będzie chciała zgarnąć komplet, ale wszystko zweryfikuje boisko. Pierwszy gwizdek sędziego Spundy w sobotę o godzinie 16 na stadionie przy ulicy Arkońskiej w Szczecinie.

Tym razem zajmiemy się pojedynkiem beniaminków. Błękit Pniewo zagra z Mierzynianką Mierzyn. Błękit zajmuje pewne miejsce w środku tabeli. Po 18 kolejkach plasuje się na 8 pozycji z 24 punktami na koncie. Mierzynianka powoli 'wygrzebuje' się z dna tabeli i z dorobkiem 18 zajmuje 12 miejsce. Mimo tego, że Błękit jest wyżej w tabeli, to Mierzynianka lepiej rozpoczęła rundę wiosenną. Wygrała 2 z 3 meczów. Błękit 2 spotkania zremisował, a 1 przegrał. W poprzedniej kolejce zremisował z wiceliderem - Regą Trzebiatów 1:1 i to na terenie rywala. Mierzynianka swój mecz wygrała, ale grała z ostatnią drużyną w tabeli. Pokonała Czarnych Lubanowo 3:0. Obrońcy Błękitu przede wszystkim powinni obawiać się Krystiana Rucińskiego, który w 2 ostatnich meczach zdobył 4 bramki i został najlepszym zawodnikiem 18 kolejki. Z kolei w drużynie Błękitu mamy bardzo skuteczny duet Kaniecki-Plis. Ci dwaj zawodnicy wymieniają się bramkami i asystami. W jesiennym meczu pomiędzy obiema drużynami zwyciężył Błękit. Po bramkach właśnie Grzegorza Kanieckiego i Marcina Piguły pokonał w Mierzynie Mierzyniankę 2:1. Bramkę dla gospodarzy zdobył wtedy wspomniany wyżej Krystian Ruciński. Tym razem faworytem jest zespół z Pniewa, ale nie zapominajmy, że Mierzynianka 2 ostatnie spotkania wygrała 3:0. Sędzia głównym tego spotkania będzie Dawid Błaszczak. Początek meczu w sobotę o godzinie 16 na stadionie w Pniewie.

Kolejnym spotkaniem do naszej zapowiedzi 19 kolejki jest mecz dwóch skrajnych drużyn. Spotkają się 2 zespoły, których nazwy pochodzą od pobliskich rzek. Z jednej strony walczący o awans zespół wicelidera - Intermarche Rega-Trzebiatów, z drugiej drużyna, która walczy o utrzymanie - Ina Ińsko. Zacznijmy od drużyny Iny. Na wiosnę są obok Czarnych Lubanowo jedyną drużyną, która nie zdobyła jeszcze punktu. Przegrali z Chemikiem, ich mecz z Odrą został odwołany, a w ostatniej kolejce polegli w Moryniu, przegrywając wysoko, 5:1. Intermarche- Rega z kolei 2 pierwsze spotkania wygrała. Pokonała Wybrzeże i Czarnych. Dopiero w ostatniej kolejce przyszło potknięcie. Zremisowała na własnym boisku z Błękitem Pniewo 1:1. W jesiennym meczu pomiędzy obiema drużynami padł remis. Zarówno Rega jak i Ina zdobyły po 2 bramki. Dla Trzebiatowian trafiali Zelmachowicz oraz Duńczak. Dla Iny strzelali Krukowski oraz Krawczyk. Tym razem zdecydowanym faworytem spotkania jest zespół wicelidera. Początek w sobotę o godzinie 17 na stadionie w Ińsku. Sędzia głównym będzie Daniel Kwiecień.

W spotkaniu, które zapowiada się jako hit 19 kolejki 1 drużyna w tabeli zmierzy się z 5 zespołem. Niepokonani dotąd na własnym boisku Błękitni II Stargard zmierzą się ze Stalą Szczecin. Rezerwy Błękitnych jak dotąd znajdują się z 45 punktami na koncie z 1 pozycji w tabeli i zmierzają po IV ligę. Stal natomiast plasuje się z 29 punktami na 5 pozycji w tabeli. Na wiosnę nie doznała jeszcze porażki. 2 remisy i zwycięstwo - to ich bilans w 2017 roku. W ostatniej kolejce zremisowali na własnym boisku z Wybrzeżem Rewal 1:1. Błękitni natomiast idą jak burza. Wygrali na wiosnę wszystkie mecze, a ich bilans bramkowy w tym roku wynosi 12:1. W poprzedniej kolejce rozgromili Piasta Karsko 5:1. W pierwszym, wrześniowym meczu pomiędzy tymi drużynami Błękitni nie pozostawili Stali złudzeń pokonując Stoczniowców na ich terenie aż 7:0. Bramki zdobywali wtedy dwukrotnie Piskorz, Gajda, Inczewski, Więcek, Fal oraz Pluta. Tym razem także zdecydowanym faworytem jest zespół lidera, ale Stal może powalczyć o niespodziankę, chodź będzie piekielnie trudno. Początek zaplanowano na sobotę na godzinę 18 na stadionie w Stargardzie. Mecz poprowadzi pan Mateusz Dyszczyk.

No i na zakończenie naszej zapowiedzi kolejki kolejny mecz pomiędzy beniaminkami. Czarni Lubanowo zmierzą się z Wybrzeżem Rewalskim Rewal. Oba zespoły wiosną nie zachwycają. Wybrzeże zdobyło w 2017 roku punkt, Czarni ani jednego. Zawodnicy z nad Bałtyku zajmują po 18 grach 10 miejsce z 23 punktami na koncie. W poprzednim meczu zremisowali na wyjeździe ze Stalą Szczecin 1:1. Czarni natomiast są na samym dnie. Zajmują ostatnie, 16 miejsce w tabeli z zaledwie 8 punktami na koncie. Wiosną wszystkie mecze przegrali, a ich bilans bramkowy po 3 spotkaniach w tym roku wynosi 1:11. W poprzedniej kolejce przegrali na wyjeździe z Mierzynianką Mierzyn 0:3. Czarni są w fatalnej sytuacji i do utrzymania jest im raczej dalej niż bliżej. W pierwszym meczu pomiędzy obiema drużynami padło aż 7 bramek. Wybrzeże pokonało Czarnych po bramkach Gustera, Bogusza, Girczyca, Pietrzaka oraz Pankiewicza 5:2. Dla Czarnych trafił Szymon Wierzchowski oraz do własnej bramki zawodnik Wybrzeża - Paweł Bogacz. I tym razem w starciu z pogrążonymi Czarnymi faworytem będzie zespół z Rewala. Ale Czarni łatwo punktów nie oddadzą i będą walczyć. Chcą sprawić choć trochę przyjemności swoim kibicom. Początek meczu w niedzielę o 11 na stadionie w Lubanowie. Sędzią głównym spotkania będzie pan Grzegorz Hurnowicz.