Uciec z szesnastki
Szczecińska Pogoń znów musi walczyć o wydostanie się ze strefy spadkowej. Po wyjazdowej porażce z Lechem Poznań, Portowcy poszukają punktów przed własną publicznością. Przed Dumą Pomorza trudne zadanie. W sobotnie popołudnie szczecinianie zmierzą się z Wisłą Płock, która w dobrym stylu rozpoczęła ten rok i ma tylko cztery punkty straty do podium.
W pierwszej kolejce w nowym roku Nafciarze pokonali inną rewelację tego sezonu, Górnika Zabrze 4:2. Co prawda fatalne błędy w bramce popełnił nowy golkiper Wisły, Thomas Dähne, ale jego koledzy z ofensywy odrobili to z nawiązką. W minionej serii gier Wiślacy także u siebie ograli Zagłębie Lubin 2:0. Formą błyszczy José Kanté, który w dwóch spotkaniach zdobył cztery gole. Gwinejski piłkarz hiszpańskiego pochodzenia w bieżącym sezonie zdobył łącznie sześć bramek. Zimą kadra Wisły nie uległa wielkiej zmianie. Jerzy Brzęczek dysponuje zgranym zespołem, który chciałby namieszać w czołówce.
Portowcy po wysokim zwycięstwie z Sandecją Nowy Sącz, ze sporymi nadziejami pojechali do Poznania. Oczko w starciu z Kolejorzem było w ich zasięgu. Niestety ich dorobek punktowy nie uległ zmianie, przez co wrócili na ostanie miejsce w tabeli. - Jako drużyna jesteśmy źli na siebie, mieliśmy zagrać zdecydowanie lepiej, a zagraliśmy słaby mecz. Nie ma co się załamywać. Byliśmy w gorszej sytuacji i się nie załamaliśmy - mówił po porażce z Lechem Adam Frączczak. Odkąd Nafciarze wrócili do LOTTO Ekstraklasy, Portowcy nie potrafią ich pokonać. Dwa spotkania w Płocku zakończyły się wygraną Wisły, a potyczka w Szczecinie remisem. Pogoń pokonała zespołu z Płocka niecałe sześć lat temu. W maju 2012 roku Duma Pomorza pokonała Nafciarzy przed własną publicznością 3:0.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|