Świt Szczecin pewnie pokonał w meczu regionalnego Pucharu Polski Zootechnika Kołbacz 0:9 i awansował do kolejnej rundy rozgrywek.

Świtowcy przeważali od pierwszych minut, ale dość długo nie mogli znaleźć sposobu na pokonanie bramkarza rywali. Świt stwarzał okazje za okazją, ale był bardzo nieskuteczny albo na wysokości zadania stawał Artur Szkudlarek, aż do 30 minuty. Wtedy dośrodkowanie z rzutu rożnego na bramkę zamienił Grzegorz Szczepanik. Następnie dwa gole dołożył Kamil Walków, z których drugi był przedniej urody, kiedy to piłka wpadła w samo okienko. Natomiast wynik do przerwy płaskim strzałem ustalił Maciej Wyganowski.

Po przerwie gracze z Kołbacza nie opuszczali praktycznie własnej połowy, a strzelanie rozpoczął Michał Kołodziejski, który okazał się najsprytniejszy w zamieszaniu po rzucie rożnym. Następnie dwa trafienia dorzucił Krzysztof Filipowicz z czego jedno po ładnej indywidualnej akcji. Autorem ósmej bramki został Maciej Wyganowski, natomiast dziewiątego gola dla Dumy Skolwina zdobył młody Dominik Dziąbek, który uczynił to strzałem pod poprzeczkę ustalając ostatecznie wynik rywalizacji na 0:9.

Pierwsze spotkanie o stawkę w 2018 roku wypadło całkiem pomyślne, jednak za tydzień podopiecznych duetu Ozga-Jabłonowski czeka niewspółmiernie trudniejsze zadanie, kiedy to zmierzą się w Sopocie z przebudowanym totalnie zimą GKS Przodkowo, w ramach rozgrywek ligowych.

ZOOTECHNIK KOŁBACZ - ŚWIT SZCZECIN 0:9(0:4)
0:1 Grzegorz Szczepanik 30'
0:2 Kamil Walków 38'
0:3 Kamil Walków 42'
0:4 Maciej Wyganowski 44'
0:5 Michał Kołodziejski 61'
0:6 Krzysztof Filipowicz 65'
0:7 Krzysztof Filipowicz 74'
0:8 Maciej Wyganowski 76'
0:9 Dominik Dziąbek 80'

Zootechnik: Szkudlarek - Michalski, Katryniak, Bąbel, Michalski - Karpiński, Truszkowski - Turtoń, Andruszko, Dwornik - Sipko (Kapuściński).

Świt: Matłoka - Odlanicki (Kosacki), Bil, Kołodziejski, Wyganowski - Krawiec, Szczepanik G. (Wojdak), Ładziak, Szczepanik O. (Hilicki) - Filipowicz, Walków (Dziąbek).