W niedzielę o godzinie 16.00 rozbrzmi pierwszy gwizdek w spotkaniu III ligi, w którym Świt Szczecin podejmie u siebie 11 ekipę rozgrywek, czyli Jarotę Jarocin. Dla gości to spotkanie o zajęcia możliwie najwyższej lokaty na koniec, natomiast dla gospodarzy to mecz o przedłużenie szansy na wyprzedzenie toruńskiej Elany.
Jarota notuje dobre wyniki i w 4 ostatnio rozegranych pojedynkach gracze z Jarocina ugrali 8 punktów. W miniony czwartek pokonali przed własną publicznością Kotwicę Kołobrzeg 3:0. Bramki w tym meczu zdobyli m.in. Dominik Chromiński (strzałem z połowy boiska!) oraz Piotr Skokowski, czyli najskuteczniejsi gracze ekipy z Wielkopolski, którzy mają na swoim koncie odpowiednio 11 i 8 goli.

Świtowcom jesienią szczególnie dał się we znaki ten pierwszy, który zdobył 2 gole przeciwko Dumie Skolwina, w skutek czego Jarota ograła podopiecznych duetu Ozga-Jabłonowski i pozbawiła ich pozycji lidera rozgrywek. Kibice w północnym Szczecinie mają również w pamięci dramatyczny bój obu zespołów z ubiegłego sezonu, kiedy to Świtowcy przegrywali 0:3 do przerwy, zdołali się podnieść m.in. po dwóch świetnych akcjach Jarka Jóźwiaka, ale ostatecznie stracili czwartą bramkę już w doliczonym czasie gry.

Nie będziemy tu szczególnie rozwodzić się nad tym co Świt ma do zrobienia w niedzielę, ponieważ sami piłkarze, jak i sztab szkoleniowy wiedzą to najlepiej. W Północnym Szczecinie, który przez wielu określany jest jako „Dzielnica cudów” już nie takie rzeczy widziano, więc Panowie do dzieła, bo jeszcze wiele się może wydarzyć! Przy Stołczyńskiej udało się co prawda wygrać w tym sezonie KP Starogard i Bałtykowi Gdynia, jednak Świtowcy nie byli w tych meczach zespołem absolutnie gorszym, czego dowodem jest fakt, że bramkarze tych drużyn zostali bohaterami swoich zespołów. Świt od początku sezonu wyróżniało to, że jest to świetnie zgrana drużyna bez wielkich indywidualności, i ta właśnie zespołowa synergia pozwoliła zbudować przy Stołczyńskiej długo niezdobytą twierdzę. Liczymy, że ten właśnie świetnie zgrany i funkcjonujący zespół zobaczymy jutro ponownie.

Zawody poprowadzi sędzia Dawid Maciejewski z Poznania a na liniach pomagać mu będą Panowie Tomasz Nowicki oraz Adam Szuda. Co ciekawe jutro w Skolwinie pojawi się także arbiter techniczny, którym będzie Mateusz Sipura. Wszystkich kibiców zapraszamy do odwiedzenia stadionu Świtu, bo emocji piłkarskich z pewnością nie zabraknie!

�r�d�o: wlasne