Nadzieja umiera ostatnia
Piłkarze Świtu Szczecin zagrają w przedostatniej kolejce rozgrywek ligowych w Kaliszu, gdzie zmierzą się z tamtejszym KKSem. Spotkanie odbędzie się na pięknym zmodernizowanym stadionie, którego nie powstydził by się nie jeden klub z I ligi, a jego początek zaplanowano na godzinę 16.00.
Kaliski KKS to czołowa ekipa ligi, która wygrała trzy ostatnie spotkania ligowe, w których pokonała m.in. na wyjazdach Kotwicę Kołobrzeg (2:4) oraz KP Starogard (0:3). Najlepszym strzelcem drużyny Piotra Morawskiego jest doświadczony napastnik Rafał Janowski, który ma na swoim koncie 12 celnych trafień. W zespole z drugiego największego miasta Wielkopolski występuje wielu zawodników z doświadczeniem zebranym w wyższych klasach rozgrywkowych, jak chociażby Łukasz Żegleń czy Robert Tunkiewicz. Mocnym punktem zespołu jest też bramkarz Oskar Pogorzelec, zawodnik wywodzący się z Pomorza Zachodniego.
Świtowcy udają się na południe Wielkopolski, aby powalczyć o przedłużenie nadziei na wygranie rozgrywek. Młodzi gracze trenerów Ozgi i Jabłonowskiego stają przed świetną okazją zaprezentowania swoich umiejętności na pięknym obiekcie. Świt mimo, że ostatnio stracił pozycję lidera to przez postronnych obserwatorów jest chwalony za kombinacyjny styl gry. Ostatni mecz wskazuje, że powraca również skuteczność, co dobitnie potwierdził Adam Nagórski zdobywca hattricka (przy współudziale Charlesa Nwaogu przy jednej z bramek). W zawodnikach drzemie sportowa złość w związku z obrotem sytuacji w ostatnich kolejkach i niezależnie od rezultatów innych spotkań muszą powalczyć o zwycięstwo na bardzo wymagającym terenie. Kibice nadal wierzą w tą drużynę.
Zawody poprowadzi sędzia Damian Łupiński z Gdańska, a na liniach pomagać mu będą Marek Szerszeń oraz Mateusz Stępniak pochodzący z tego samego miasta. W tym samym terminie obligatoryjnie zostaną rozegrane pozostałe mecze 33. kolejki, a wśród nich pojedynek toruńskiej Elany ze starogardzkim Klubem Piłkarskim, którego rozstrzygnięcie będzie bardzo interesowało również sympatyków Dumy Skolwina, bo jak mawiał klasyk 'dopóki piłka w grze'. relacjďż˝ dodaďż˝: Swit1952 |
|