Czerwona latarnia na końcu drogi do zimy
Zima już tuż tuż lecz do rozegrania jeszcze jedno spotkanie przed zasłużoną przerwą. Już jutro przed południem piłkarze Dębu Dębno zmierzą się w Szczecinie przy ul. Bandurskiego 35 z tamtejszą Stalą, jak do tej pory najsłabszą ekipą ligi.
Innego rezultatu jak komplet punktów dla gości nikt raczej tu się nie spodziewa choć póki piłka w grze wszystko jest możliwe. Dodatkową motywacją dla gości z pewnością będzie fakt że tego dnia swoje urodziny obchodzi szkoleniowiec Dębu, Gracjan Wierzbicki. Wobec tego zwycięstwo będzie wymarzonym prezentem.
Piłkarze szczecińskiej Stali jak na razie zamykają ligową tabelę i do wiosny nawet jeśli pokonają drużynę Dębu to pozycji w tabeli już nie poprawią. W czternastu spotkaniach komplet punktów zdobyli tylko raz, pokonując lokalnego rywala, drużynę Jezioraka 3:0 po trzech trafieniach Damiana Klowana. Na niego obrona Dębu zwrócić będzie musiała szczególną uwagę. Ponadto szczecinianie czterokrotnie dzielili się punktami ze swoim rywalem, dwukrotnie na własnym terenie, z Piastem Chociwel i Światowidem 63 Łobez.
Dębnianie natomiast przed tygodniem godnie pożegnali się ze swoimi kibicami pokonując przy Gorzowskiej drużynę z Babinka 4:1. Niestety wykartkowani w owym meczu zostali Olszewski i Jackowski których w Szczecinie na murawie nie zobaczymy. Będzie to z pewnością szansa dla młodych zawodników by wpaść w oko trenerowi i pokazać że na nich również warto stawiać. W Szczecinie nie będzie miejsca na rozluźnienie i błędy, trzeba udowodnić swą przewagę na boisku i pokonać Stal by zakończyć rundę jesienną w dobrych nastrojach. Już wiadomo że w przypadku wygranej i jednoczesnej porażce Jezioraka w starciu z Zorzą Dobrzany zakończymy rundę na siódmym miejscu. Początek spotkania już w najbliższą sobotę, punktualnie o godz. 11.00.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pierin |
|