Znamy pierwszych medalistów
Za nami pierwszy finał 8. Mistrzostw Europy w Gimnastyce Sportowej. Kibice w hali Netto Arena Szczecin byli świadkami wspaniałej rywalizacji w finale męskiego wieloboju.
Rosjanin Artur Dalaloyan, czterokrotny mistrz Europy, zwycięzca środowych kwalifikacji, nie zdołał wywalczyć kolejnego mistrzowskiego tytułu. Zdecydował o tym słabszy układ na koniu z łękami, na którym mistrz świata w wieloboju nie przekroczył 14 punktów (13.966). Mały błąd przytrafił się też przy lądowaniu po skoku. Chociaż na pozostałych przyrządach ćwiczył wyśmienicie, na wszystkich uzyskując noty powyżej 14.500, a na poręczach uzyskał fantastyczną notę 15.200, nie zdołał pokonać fenomenalnego kolegi z reprezentacji, Nikity Nagornyy'ego. Drużynowy Mistrz Europy z 2018 roku, wicemistrz olimpijski z Rio de Janeiro, po drugim przyrządzie objął prowadzenie. Następnie najlepszy był w ćwiczeniach na kółkach, na koniu z łękami oraz na poręczach, za które otrzymał notę 15.400. Było wiadomo, że to jest jego dzień. Nagornyy zwyciężył z łączną notą 88.665, wyprzedzając Artura Dalaloyana o 0.833 pkt.
Największą niespodzianką finału było trzecie miejsce Mariosa Georgiou. 21-letni Cypryjczyk zdobył swój pierwszy medal w karierze na międzynarodowych zawodach. Wykorzystał słaby występ na drążku Brytyjczyka Joe Frasera i wyprzedził go w generalnej klasyfikacji. To pierwszy medal w historii mistrzostw Europy dla Cypru.
Niesamowity przebieg miał finał wieloboju kobiet, w którym o tytuł mistrzyni Europy rywalizowały 24 zawodniczki. Po drugiej rotacji prowadziła złota medalistka z Glasgow (2018) Rosjanka Angelina Melnikova, po trzeciej Brytyjka Elissa Downie, a ostatecznie zwyciężyła 19-latka z Francji, z łączną notą 55.433 pkt. - Nie spodziewałam się, że mogę awansować na pierwsze miejsce. Liczyłam, że jeśli dobrze wykonam ćwiczenia wolne, to jest szansa na awans na podium, ale nie na pierwszą pozycję - mówiła Melanie tuż po ceremonii medalowej. Zadowolona była także Elissa Downie, choć nie wykorzystała szansy na wywalczenie złotego medalu. Popełniła drobny błąd przy lądowaniu podczas ćwiczeń wolnych, co przy lepszym układzie de Jesusu dos Santos oznaczało spadek na drugą pozycję. - Jestem bardzo zadowolona, bo wracam na podium mistrzostw Europy po roku nieobecności . To fantastyczne uczucie. Zwłaszcza, że po kwalifikacjach, w których zajęłam czwarte miejsce czułam ogromny niedosyt. Próbowałam więc poprawić błędy i udało się - powiedziała Downie, dla której medal wywalczony w Szczecinie jest dziewiątym mistrzostw Europy w karierze. Najbardziej rozczarowana była Angelina Melnikova. Rosjanka, która przed rokiem w Glasgow cztery razy stanęła na najwyższym stopniu podium, zawiodła na równoważni uzyskując notę 12.900 i nie ustrzegła się drobnych pomyłek w ćwiczeniach wolnych. Musiała więc zadowolić się brązowym medalem. - Jestem rozczarowana, bo wiem, że stać mnie na więcej. Liczyłam na lepsze układy, ale niestety popełniałam błędy. Nie wiem dlaczego tak się stało. Po kwalifikacjach czułam, że jestem w wysokiej formie, dziś nie poszło po mojej myśli - skomentowała drużynowa wicemistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro. Medale najlepszym wieloboistkom wręczał m.in. mistrz olimpijski z Pekinu Leszek Blanik, a t uż przed finałem wieloboju kobiet, w hali Netto Arena Szczecin odbyła się oficjalna ceremoni a otwarcia Mistrzostw. W załączniku zdjęcia do wykorzystania z podpisem Żegluga Szczecińska Turystyka Wydarzenia oraz pełne wyniki wieloboju kobiet.
�r�d�o: inf.prasowa
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|