Świt Szczecin zmierzy się dziś o godzinie 12.00 na stadionie w Skolwinie z drużyną Mieszka Gniezno.

Goście to beniaminek rozgrywek, który po rewelacyjnej rundzie jesiennej był współliderem rozgrywek. Wiosna w wykonaniu drużyny z pierwszej stolicy Polski nie jest jednak już tak dobra, choć ekipa z Wielkopolski nadal plasuje się w czołówce tabeli. Zimą zespół opuścił najskuteczniejszy strzelec Tomasz Bzdęga oraz dwaj inni kluczowi gracze, obrońca Michał Steinke oraz Marcin Trojanowski. Jesienią w Gnieźnie Świt doznał bolesnej porażki 3:0, a dwie bramki w tym pojedynku zdobył Adam Konieczny, który także w ostatnim pojedynku ligowym zapewnił zwycięstwo swojej drużynie, kiedy to Mieszko wygrał 2:1 z Wierzycą Pelplin.

Świt ostatnio przywiózł 3 punkty z Koszalina, gdzie przez większą cześć meczu zdominował miejscowy Bałtyk, ale w końcówce pozwolił sobie na rozluźnienie i stracił dwie bramki. Spotkanie z drużyną z Gniezna będzie pożegnaniem z zespołem trenera Mariusza Pikuły, który prowadził zespół w ostatnich spotkaniach, a którego role przejmuje nowy szkoleniowiec Andrzej Tychowski. Piłkarze ze Skolwina liczą na wsparcie miejscowych kibiców, tym bardziej że swój przyjazd do północnego Szczecina zapowiedzieli przedstawiciele Miecho Fans. Goście natomiast wciąż liczą na promocje do II ligi, jednak Skolwinianie w żaden sposób nie zamierzają ułatwiać im tego zadania i będą chcieli zrewanżować się za ostatnią porażkę w grodzie Mieszka.

Zawody poprowadzi sędzia Sebastian Pakuszewski z Gdańska, który ostatnio prowadził wygrany (1:3) pojedynek Świtu z Chemikiem w Bydgoszczy. Wszystkich kibiców zapraszamy na Stołczyńską 100 oraz do wsparcia naszych kibiców dopingiem.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne