Przyspieszenie
Drugoligowcy nie mają czasu na odpoczynek. Piąta kolejka tego sezonu zostanie rozegrana już jutro. W środowe popołudnie Błękitni Stargard swój mecz rozegrają na wyjeździe. Ich rywalem będzie ostatnia w tabeli Stal Stalowa Wola. Stalówka w bieżącym sezonie nie potrafiła wygrać, a jej dorobek to jedno oczko. W przeszłości stargardzianie potrafili już zwyciężać na boisku Stali. Po dwóch porażkach z rzędu, komplet punktów z dalekiego wyjazdu byłby mile widziany.
Paweł Wtorek i jego podopieczni źle rozpoczęli rozgrywki. Stalówka jedyny punkt wywalczyła remisując w Boguchwale (gdzie rozgrywa swoje mecze domowe) z Gryfem Wejherowo 0:0. Zespół poniósł także dotkliwe porażki z Bytovią Bytów oraz Zniczem Pruszków po 4:1. Z kolei w pierwszej domowej potyczce u siebie Stal uległa Resovii 3:1. Jak łatwo zauważyć, głównym problemem zespołu ze Stalowej Woli jest gra w defensywie. Stal straciła w czterech meczach aż 11 goli co jest najgorszym wynikiem w lidze.
Wyjazdowe konfrontacje ze Stalą Stalowa Wola są korzystne dla stargardzian. Wygrali oni trzy takie potyczki, raz zremisowali i raz przegrali. Co ciekawe pierwszej wyjazdowej porażki ze Stalą Błękitni doznali 2 marca bieżącego roku. Po dreszczowcu Stalówka pokonała stargardzian 4:2, choć ci byli w stanie doprowadzić do remisu 2:2 od wyniku 2:0. Gospodarze środowej potyczki w minionym sezonie bardzo dobrze radzili sobie u siebie. Jedenaście zwycięstw, trzy remisy i trzy porażki mocno przyczyniły się do siódmej lokaty, jaką Stal zajęła na koniec rozgrywek. Latem zespół opuścili czołowi pomocnicy. Adrian Dziubiński przeniósł się do Resovii Rzeszów, a Michał Trąbka do ŁKS-u Łódź. Paweł Wtorek, którzy objął zespół w lipcu to trener, który stawia swoje pierwsze kroki na drugoligowym froncie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|