Z podniesioną głową
Mimo porażki, piłkarki Olimpii Szczecin mogą wracać z dalekiego wyjazdu bez odrobiny wstydu. Szczecinianki postawiły się mistrzowi Polski, strzeliły cztery bramki i choć ostatecznie przegrały 4-6 to pokazały, że potrafią strzelać każdemu i mogą zagrozić wszystkim zespołom ligi. Mecz z Górnikiem był też kolejnym, w którym olimpijki przynajmniej raz trafiają do siatki rywalek.
Cieszy również fakt, że Olimpia wygrała drugą połowę pojedynku i stworzyła dodatkowo kilka groźnych akcji podbramkowych, jak choćby strzały w poprzeczkę Martyny Brodzik oraz Aleksandry Witczak. Górniczki to jednak mistrzynie, które łatwo pola nie oddają i mimo kilku ukąszeń szczecinianek, ustrzeliły swoje i zdobyły komplet punktów.
GKS „Górnik' Łęczna - Ekstraliga Kobiet - Olimpia Szczecin 6:4 (5:2) 1:0 Dyguś 6` 2:0 Kamczyk 16` 2:1 Litwiniec 24` 2:2 Ratajczyk 27` 3:2 Kamczyk 36` 4:2 Grabowska 40` 5:2 Karczewska 44` 6:2 Kamczyk 87` 6:3 Kalmus 89` 6:4 Grosicka 90`+1` Górnik: Paturaj - Niedbała, Matysik (87` Zając), Górnicka, Dyguś, Grabowska (76` Osińska), Karczewska (72` Jędrzejewicz), Lefeld (64` Hryb), Grec, Kamczyk, Hmirova. Olimpia: Kierul - Brodzik, Oleszkiewicz (64` Łaniewska), Witczak, Grosicka, Bińkowska (76` Kalmus), Michalczyk (80` Bagińska), Litwiniec (56` Oleksiak), Brzozowska, Ratajczyk, Radochońska. Żółte kartki: Hmirova (Górnik) - Brzozowska (Olimpia) Czerwona kartka Hmirova (Górnik) za drugą żółtą Sędzie meczu: Agnieszka Płaskocińska jako główna oraz Maria Łukasiewicz i Katarzyna Kupidura jako asystentki.
�r�d�o: MKS Olimpia Szczecin
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|