Porażka Spójni na własnym parkiecie
Asseco Arka Gdynia pokonała PGE Spójnię Stargard 76:65 w sobotnim spotkaniu Energa Basket Ligi. Josh Bostic zdobył 23 punkty i 6 zbiórek.
Początek spotkania był nerwowy dla obu stron, chociaż to Asseco Arka miała inicjatywę w ofensywie. Po trójkach Leytona Hammondsa, Bena Emelogu i Krzysztofa Szubargi goście uciekli nawet na 10 punktów. PGE Spójnia miała problemy z konstruowaniem swoich akcji w ataku, a gdynianie dobrze czuli się w kontrach. Po 10 minutach i trafieniu Devonte Upsona było 23:11.
W drugiej kwarcie stargardzianie zaczęli prezentować się trochę lepiej, ale zespół trenera Przemysława Frasunkiewicza nie pozwalał na odrabianie strat. Nieźle grał Justin Tuoyo, a swoje akcje pokazywali Kacper Młynarski i Mateusz Kostrzewski - to ciągle było za mało na brązowych medalistów EBL. Adam Hrycaniuk i Bartłomiej Wołoszyn utrzymywali przewagę Asseco Arki - pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 42:29.
Trafienia Jokubasa Gintvainisa i Raymonda Cowelsa zbliżyły PGE Spójnię na zaledwie siedem punktów. Gdynianie poprawili defensywę, a dodatkowo swoje umiejętności po raz kolejny pokazywał Josh Bostic - jego trzy trójki pozwalały tej ekipie utrzymywać bezpieczną przewagę. Trafienia z dystansu Szubargi i Emelogu ustawiły wynik po 30 minutach na 61:45. Stargardzianie czwartą kwartę rozpoczęli od małej serii 6:0, co dawało nadzieję na lepszy rezultat. W tym momencie uaktywnił się jednak Phil Greene, a po trójce Bartłomieja Wołoszyna przewaga Asseco Arki ponownie wynosiła już 12 punktów. Ostatecznie gdynianie zwyciężyli 76:65. Najlepszym strzelcem gości był Josh Bostic z 23 punktami, 6 zbiórkami i 3 asystami. 18 punktów i 4 asysty dla gospodarzy zanotował Jokubas Gintvainis.
�r�d�o: plk.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: maggi |
|