Fatalny początek Kotwicy
Energa Kotwica Kołobrzeg pozostaje bez zwycięstwa na zapleczu koszykarskiej ekstraklasy. W czwartej potyczce w tym sezonie kołobrzeżanie przegrali z STK Czarnymi Słupsk 80:58. Środowa potyczka świetnie rozpoczęła się dla gospodarzy. Daniel Grujić był skuteczny pod koszem gości i po trzech minutach Energa Kotwica prowadziła 10:0. Po trójce Damiana Janiaka i kolejnych trzech minutach był już remis, 13:13. Damian Janiak dorzucił cztery punkty, kołobrzeżanie zaliczyli przestój w ofensywie i STK Czarni prowadzili po pierwszej kwarcie 17:15.
Na początku drugiej kwarty gospodarze znów poprawili skuteczność. Bartosz Wróbel wykorzystał trzy rzuty osobiste, a Jakub Stanios dorzucił dwa oczka po przechwycie. Kołobrzeżanie prowadzili 20:17. Wynik oscylował w okolicy remisu. Słupszczanie lepiej rozegrali końcówkę i do przerwy to oni byli lepsi, 39:32.
Nadzieje kibiców w Kołobrzegu rozgrzała trzecia kwarta. Po czterech minutach gry kołobrzeżanie po raz kolejny w środowym meczu wyszli na prowadzenie. Łukasz Bodych wykorzystał kontrę i było 46:43. Gospodarze w następnych minutach popełnili za dużo fauli. Goście pewnie wykorzystywali rzuty osobiste i odzyskali prowadzenie, 54:48. Taką przewagą słupszczan zakończyła się trzecia kwarta, 60:54. O ostatniej części meczu kołobrzeżanie muszą jak najszybciej zapomnieć. Energa zdobyła tylko cztery oczka, w tym zaledwie dwa z gry. Przyjezdni byli bardziej skuteczni. Rzucili dwadzieścia oczek i wyraźnie wygrali tę część spotkania. STK Czarni wygrali czwarty raz z rzędu, a kołobrzeżanie po raz czwarty przegrali w tym sezonie. Energa Kotwica Kołobrzeg - STK Czarni Słupsk 58:80 (15:17; 17:22; 22:21; 4:20)
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|