Menno Vloon zwycięża w Szczecinie
Paweł Wojciechowski (Zawisza Bydgoszcz) nie zaliczy szczecińskiego Mityngu w Skoku o Tyczce do udanych. Polak, będący faworytem polskiej publiczności nie zdołał pokonać żadnej wysokości i ze smutkiem opuścił pole rywalizacji. Wydawało się, że o zwycięstwo bić będzie się Amerykanin Cole Walsh, ale dla bardzo dobrze bawiącego się w szczecińskiej hali zawodnika zabrakło miejsca na podium. Zacięta rywalizacja toczyła się jednak o zwycięstwo. Kiedy wydawało się, że triumf w imprezie przypadnie Chińczykowi Yao Jie, który wynikiem 5,64 ustanowił nowy rekord życiowy, jednak w trzeciej próbie poprzeczkę na wysokości 5,74 pokonał Holender Menno Vloon, również bijąc swój rekord zyciowy. Trzecie miejsce przypadło Robertowi Soberze, dla którego 5,64 to najwyższy skok oddany w tym sezonie.
Zanim do rywalizacji przystąpili panowie w hali rywalizowały panie. Tutaj również walka toczyła się do samego końca. Ostatecznie najlepsza okazała się Wenezuelka, na co dzień trenująca w OSOT Szczecin - Robeilys Peinado, która w pierwszej próbie pokonała - 4,60. Drugie miejsce przypadło Szwedce Angelice Bengtsson a trzecie Białorusince Irynie Żuk. Obie w kolejnych próbach również pokonały tę wysokość.
W hali nie zabrakło kibiców. Cierpliwie rozdawał autografy i pozował do zdjęć kontuzjowany Piotr Lisek, Monika Pyrek czy Marcin Lewandowski, który promował swoją książkę 'Mój Bieg'.
�r�d�o: wlasne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|