5.90 Liska w Szczecinie
Ozdobą niedzielnego 3. Memoriału im. Wiesława Maniaka, rozegranego na stadionie lekkoatletycznym w Szczecinie był bez wątpienia konkurs skoku o tyczce. I choć pozostali zawodnicy nie dostosowali się do poziomu gospodarza, zawodnika OSOT Szczecin, Piotra Liska to emocji nie zabrakło. Obchodzący w niedzielę urodziny Lisek był klasą samą dla siebie. Ulubieniec miejscowej publiczności rozpoczął skakanie na wysokości 5.35 a skończył w drugiej próbie na wysokości 5.90. To najlepszy wynik Liska w tym sezonie, stawiający go wspólnie z Jacobem Wootenem i Mattem Ludwigiem - na drugim miejscu w światowych tabelach. Wyżej w piątek w Monako, skoczył jedynie Armand Duplantis, który pokonał 6 metrów. W Szczecinie drugie miejsce z wynikiem 5.55 zajął Paweł Wojciechowski. Dziś kolejny konkurs w skoku o tyczce, tym razem w Międzyzdrojach.
Wiele emocji dostarczył również konkurs pchnięcia kulą. Walkę o zwycięstwo stoczył rozkręcający się z pchnięcia na pchnięcie Michał Haratyk z Niemcem Dawidem Storlem. Ostatecznie Polak w piątej kolejce osiągnął 21.57 - to szósty wynik w tym sezonie na świecie i nowy rekord mityngu. Narzekający na uraz Konrad Bukowiecki posłał kulę na odległość 19.62 i zajął piąte miejsce.
Najlepsza w nietypowym biegu na 300 metrów była pochodząca z Koszalina Małgorzata Hołub-Kowalik. Hołub-Kowalik osiągnęła w Szczecinie czas 37.45. W tym biegu padły dwa rekordy życiowe. 17-letnia Kornelia Lesiewicz zajęła drugie miejsce, które okrasiła czasem 37.96. Daje jej prowadzenie w światowych tabelach kategorii wiekowej U18. Bieg na 400 metrów wygrał wracający po zabiegu artroskopii, który miał miejsce kilka miesięcy temu, biegnący na ostatniej zmianie sztafety 4x400 metrów, która zdobyła Halowe Mistrzostwo Świata i Rekord Świata - Jakub Krzewina. Na stadionie im. Maniaka pokonał 400 metrów w 45.59 i przesunął się na trzecią pozycję w tabelach europejskich. Po powrocie ze zgrupowania w Szwajcarii i starcie w Sopocie Angelika Cichocka chciała zająć w Szczecinie dobre miejsce. Ostatecznie uplasowała się tuż za podium, pokonując 800 metrów w 2:01.98. Polka musiała uznać wyższość m.in. Alexandry Bell, który zwyciężyła osiągając 2:00.28. Czech Filip Sasínek wygrał rywalizację w ostatnim biegu Memoriału na dystansie 1000 metrów. Czech uzyskał drugi najlepszy wynik na świecie w sezonie - 2:17.05. Najlepszy z Polaków - Michał Rozmys z Barnima Goleniów - walczył do ostatnich metrów, ale ostatecznie uplasował się na trzecim miejscu, poprawiając wynikiem 2:17.30 rekord życiowy. Memoriałową potyczkę w dwuboju sprinterskim wygrał Dominik Kopeć. Mistrz Polski przebiegł 100 metrów w 10.55, a na dwukrotnie dłuższym dystansie osiągnął 20.97. Drugi w biegu na 200 metrów junior Oliwer Wdowik czasem 21.10, poprawił rekord życiowy.
�r�d�o: wlasne/pzla.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|