Macedoński sparing na remis
Duma Pomorza zremisowała w drugim meczu kontrolnym podczas obozu w Turcji. W spotkaniu z północnomacedońskim FK Makedonija Gjorce Petrov nie padł żaden gol. Od pierwszych minut meczu widać było, że Macedończycy nie traktują sparingu ze szczecinianami po macoszemu. Podopieczni trenera Naciego Şensoya bardzo ambitnie rozpoczęli spotkanie, spychając szczecinian do defensywy. Po jednej z akcji Macedończyków wykazać się musiał Jakub Bursztyn. W kolejnych minutach gra stała się bardziej wyrównana, a obie drużyny raz po raz podchodziły pod swoje pole karne.
Poważne zagrożenie w szesnastce bałkańskiej drużyny sprokurował w 38. minucie Hubert Matynia, który posłał piłkę z rzutu rożnego wprost na głowę Adama Frączczaka. Napastnik Pogoni nieznacznie się jednak pomylił. Chwilę później Portowcy znów mieli okazję na objęcie prowadzenia. Po raz kolejny Matynia dorzucił futbolówkę spod chorągiewki, a na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Kryspin Szcześniak. Młody obrońca włożył w uderzenie zbyt wiele siły i piłka przefrunęła ponad poprzeczką. W samej końcówce I połowy kontuzji doznał nowy nabytek Portowców, Paweł Cibicki. Trener Runjaic podjął natychmiastową decyzję o ściągnięciu 26-latka z boiska i zastąpieniu go Davidem Stecem.
Po zmianie stron Pogoń odważnie ruszyła do przodu. Kilkadziesiąt sekund po wejściu na boisko wynik spotkania mógł otworzyć Spiridonović, który zauważył, że bramkarz rywali jest nieco wysunięty i uderzył mocno z okolic 20. metra. Golkiper z Macedonii zdążył jednak przenieść piłkę nad poprzeczką. Kilka minut później groźnie zrobiło się w polu karnym Pogoni po tym, jak ryzykownie do Bursztyna dograł Zech. Ostatecznie młody bramkarz zdołał wybić piłkę poza murawę. Po godzinie gry trener Runjaic zdecydował się na roszadę między słupkami. Jakuba Bursztyna zastąpił Jędrzej Grobelny. Grający z 67 numerem na koszulce bramkarz już kilka minut po wejściu na boisko musiał wykazać się swoimi umiejętnościami. Goście wyprowadzili bowiem znakomitą kontrę i w sytuacji sam na sam z golkiperem Pogoni znalazł się Padu Carvalho. Grobelny dobrze jednak zareagował, skracając kąt, dzięki czemu 22-letni Brazylijczyk pomylił się i posłał piłkę obok bramki. W końcówce spotkania Pogoń kilka razy podeszła pod szesnastkę gości, ale ani razu nie udało się na poważnie zagrozić Stojanowi Dimovskiemu. Pogoń Szczecin - FK Makedonija Gjorce Petrov 0:0 Pogoń Szczecin (I połowa): 26. Jakub Bursztyn - 2. Jakub Bartkowski, 74. Kryspin Szcześniak, 55. Igor Łasicki, 15. Hubert Matynia - 28. Tomas Podstawski, 61. Kacper Smoliński, 29. Marcin Listkowski, 25. Paweł Cibicki (22. David Stec 42'), 76. Michał Kwiecień - 9. Adam Frączczak Pogoń Szczecin (II połowa): 26. Jakub Bursztyn (67. Jędrzej Grobelny 58'), 22. David Stec, 75. Filip Balcewicz, 23. Benedikt Zech, 33. Mariusz Malec, 77. Ricardo Nunes - 8. Damian Dąbrowski, 61. Kacper Smoliński (27. Sebastian Kowalczyk 55'), 10. Srdan Spiridonović - 7. Michalis Manias, 11. Soufian Benyamina FK Makedonija Gjorce Petrov (skład wyjściowy): 1. Stojan Dimovski - 8. Filip Aleksovski, 4. Filip Misevski, 6. Esmin Licina, 3. Martin Kovachev - 14. Filip Petrov, 20. Ermedin Adem, 22. Sefer Emini, 18. Luka Trajkovski, 19. Arbi Vosha - 9. Dejan Blazevski
ďż˝rďż˝dďż˝o: Pogoń Szczecin
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|