W ostatnią niedzielę w Przelewicach odbył się bardzo ciekawy mecz o mistrzostwo A klasy gr.5 pomiędzy Wichrem a Koroną. Wicher po ostatniej przegranej u siebie ze Świtem teoretycznie powinien łatwo wygrać z niżej notowaną Koroną. Tak też się stało, ale nie było łatwo. Po kilku minutach gry nie było bardzo widocznej przewagi Wichra. Goście prezentowali się całkiem dobrze i ku zaskoczeniu kibiców to oni przeprowadzili bardzo ładną akcję lewą stroną boiska, a że było z wiatrem zawodnik Korony ładnie strzelił w okienko bramki Wichra i zrobiło się 0:1.

Zawodnicy gospodarzy dostali już w drugim meczu zimny prysznic. Od tej pory zaczęli grać bardziej składnie. Po kilkunastu minutach padła upragniona bramka na remis i zaczął się prawdziwy mecz. Wicher do przerwy strzelił jeszcze dwie bramki i już prowadził 3:1. Po zmianie stron trener Wichra Leszek Muskała zrobił kilka zmian. Widać było, że daje pograć młodym zawodnikom, co było trafnym posunięciem. Strzelili oni jeszcze dwie bramki i zrobiło się 5:1. Wyróżniał się młody zawodnik Wichra Kordian Ziajka. Przy każdej bramce miał asystę. Oczywiście cały zespół zasłużył na pochwałę. W najbliższą niedzielę Wicher jedzie do Zamęcina, na pewno będzie ciężko, bo Pomorzaninowi są potrzebne punkty.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne