Przeprawa przed półfinałem
W najbliższa sobotę o godzinie 16:00 na stadionie przy Nehringa piłkarki Gryfa Sediny Szczecin rozegrają ostatnie spotkanie ligowe w tej rundzie. Przeciwniczkami podopiecznych Mariusza Misiury będzie drużyna z Tuszyna. Jutrzejsze przeciwniczki szczecinianek walczą o utrzymanie w pierwszej lidze, a ich bezpośrednim rywalem w tej walce jest ekipa innego szczecińskiego klubu Olimpii. Pozycja Gryfa jest niezagrożona, bez względu na rezultaty pozostałych spotkań granatowo - bordowe zakończą rozgrywki na drugim miejscu, o oczko wyżej niż przed rokiem. Tuszynianki natomiast plasują się na ostatnim miejscu i mają jednopunktową stratę do Olimpii. Już tydzień temu w Poznaniu Gryfitki zagrały bez kilku podstawowych zawodniczek, trener chce aby wyleczyły nękające je kontuzje przez zbliżającym się jakże ważnym meczem półfinału Pucharu Polski.
W bramce nie zobaczymy niemal na pewno Ani Szymańskiej, golkiperka gospodyń od powrotu ze zgrupowania Reprezentacji Polski Seniorek w Portugalii ma poważne kłopoty z kręgosłupem i na wyleczeniu tej kontuzji teraz przede wszystkim się skupia. Oszczędzać się i odpoczywać będzie także będąca podporą ofensywy Gryfa - Emilka Zdunek. Pod znakiem zapytania stoi także występ Asi Pałaszewskiej. Etatowa Reprezentantka Polski do lat 19 w meczu PP z Górnikiem Łęczna nabawiła się urazu kostki.
- Nie wiem jeszcze na 100% czy wystąpię ... lekarz mówił mi, że jeśli nie muszę, to lepiej żebym nie grała. Byłam już na treningach i jest w miarę ok, więc decyzja w tej kwestii zapadnie jutro. - mówi Pałaszewska. - Jak w każdym meczu zagramy o 3 punkty i na pewno nie odpuścimy. Trener mówi, że w tym spotkaniu mamy pokazać, jaką radość sprawia nam gra w piłkę, a ciesząc się z tego co się robi osiąga się wiele. - dodaje zawodniczka.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|