Koszykarze Spójni Stargard bardzo udanie zainaugurowali sezon na pierwszoligowych parkietach, pokonując przed własną publicznością Żubry Białystok wysoko, bo 101:65.
Od początku spotkania to gospodarze narzucili swój styl gry. Dominowali w ataku, a świetnymi asystami popisywał się Marcin Stokłosa. Doświadczona ekipa gości starała się dorównać stargardzianom, ale na niewiele się to zdawało.
Żubry w żadnym elemencie nie potrafiły nawiązać walki z dobrze dysponowanymi koszykarzami Spójni, drużyną, która jest przecież beniaminkiem ligi.
Spójnia najwięcej błędów popełniała w ostatniej części spotkania, ale tylko dlatego, że na parkiecie pojawiło się wielu zmienników, którym zdarzały się niedokładności. Mimo to efektowna wygrana stała się faktem. Sto punktów gospodarze przekroczyli na 20 sekund przed końcem po skutecznym rzucie dwupunktowym Filipa Dylika.

Spójnia Stargard Szczeciński - Żubry Białystok 101:65 (26:14, 21:12, 30:16, 24:23)

Spójnia: Dłoniak 17 (1x3), Mazur 15, Stokłosa 13 (3), Koszuta 11 (1), Grudziński 11, Grzegorzewski 9, Bodych 7 (1), Molenda 4, Koziorowicz 4, Dylik 4, Polowy 4, Soczewski 2.

Żubry: Brzozowski 14 (2), Kulikowski 14, Zabielski 14, Zalewski 10, Kaczanowski 7 (1), Stolarz 5, Łotowski 1, Szczepiński 0, Kaźmierczyk 0, Rapucha 0.

ďż˝rďż˝dďż˝o: spojnia.com/własne