W niedzielnym meczu, kończącym zmagania trzeciej kolejki, rezerwy gdyńskiej Arki pewnie pokonały Energetyka Gryfino 3:0.
Jednak to Energetycy mieli pierwszą dogodną szansę bramkową. W 10 minucie kapitalną sytuacje zmarnował Barandowski. W sytuacji sam na sam z Kędrą posłał piłkę obok słupka. Od tego momentu już tylko gospodarze dominowali na boisku. W 12 minucie groźnie z dystansu uderzał Sulewski. W 16 minucie spotkania bramkarz gości odbił na rzut rożny trudny strzał Pietkiewicza, a kolejne dwa rogi przyniosły szanse na pierwszą bramkę.

Piłka po uderzeniach Patoka i Robakowskiego nie znalazła jednak drogi do siatki. Bramkę Energetyka odczarował w 23 minucie Nalepa posyłając piłkę z 25 metrów w samo okienko. Zimecki przy tym strzale nawet nie interweniował. W pierwszej połowie spotkania swoje szanse na bramki mieli jeszcze Patelczyk i ponownie Nalepa ale zawodnikom z Gdyni zabrakło skuteczności.

W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. Gospodarze kontrolowali grę i groźnie atakowali. Dało to efekt w 55 minucie. Robakowski pokonał bramkarza gości strzałem głową po kolejnym rzucie rożnym. Po tej bramce tempo meczu spadło, ale zakończyło się mocnym akcentem. W ostatniej minucie spotkania piłkarze Arki wyszli z kontrą 3 na 2, a Szulc silnym strzałem z 16 metrów zdobył 3 bramkę dla rezerw. Sędzia nie wznowił już gry i to w Gdyni cieszyli się z pierwszego w tym sezonie zwycięstwa.

�r�d�o: www.arka.gdynia.pl