To nie koniec emocji dla fanów Wyspiarzy w tym sezonie. Dopiero w ostatniej kolejce okaże się czy Flota Świnoujście pozostanie w pierwszej lidze. Grono spadkowiczów uzupełniły dziś Puszcza Niepołomice i Energetyk ROW Rybnik, z kolei awans do T-Mobile Ekstraklasy wywalczył GKS Bełchatów. Pozostała już tylko jedna niewiadoma, kto będzie czwartym spadkowiczem? Dziś swój byt w pierwszej lidze mogli zapewnić sobie Wyspiarze, ale bezbramkowo zremisowali z Sandecją Nowy Sącz. O ich losie przesądzi ostatni mecz w tym sezonie, z ostatnim w lidze Okocimskim Brzesko.

Już pierwsze minuty pokazały, że w sobotnim meczu nie zabraknie emocji. Zza pola karnego na bramkę Floty uderzyli Maciej Bębenek oraz Łukasz Grzeszczyk. W 17 minucie pojedynek sam na sam z bramkarzem gospodarzy przegrał Marek Opałacz. Dobitka Rafała Grzelaka niestety okazała się niecelna. Kilka minut później setkę zaprzepaścił Petr Hosek, który złym przyjęciem piłki odebrał sobie szansę na gola. Świnoujścianie starali się jak mogli zagrażać bramce Macieja Cabaja. Tuż obok bramki główkował Petr Hosek, a uderzający na pustą bramkę Sebastian Olszar został zablokowany. Kolejne minuty pierwszej części nie dostarczyły już wielu emocji.

W 49 minucie gorąco zrobiło się kibicom gospodarzy. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego poprzeczkę bramki Sandecji ostemplował Sebastian Olszar. Minęło pięć minut i zadrżała poprzeczka bramki Wyspiarzy. W nią trafił Matej Nather, który oddał bardzo mocny strzał tuż zza szesnastki. Bliski zdobycia gola był Mouhamadou Traore, lecz były snajper Pogoni Szczecin, został w porę zatrzymany przez defensywę Floty. Senegalczyk mógł pogrążyć świnoujścian w 79 minucie. Jego strzał głową z największym trudem wybił jednak Darko Brljak. Wyspiarze mieli jeszcze szanse w końcówce, ale najpierw obok bramki uderzył Robert Kolendowicz, a z próbą Piotra Kieruzela na raty poradził sobie Marcin Cabaj. Wyspiarze w dalszym ciągu drżą o awans.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne