Kolejny niewygodny rywal
Przed reprezentacyjną przerwą Portowcy drugi raz z rzędu zagrają u siebie. Do Szczecina zawita najgorsza ofensywa T-Mobile Ekstraklasy. Duma Pomorza od sześciu spotkań nie potrafi zdobyć trzech punktów. Tym samym zamiast wzmacniać swoją pozycję w pierwszej ósemce, szczecinianie są obecnie w grupie spadkowej, a przedostatni Ruch Chorzów traci do nich zaledwie dwa punkty. W tabeli jest bardzo tłoczno, ale jeśli Portowcy się nie obudzą nie mają co liczyć na grę w grupie mistrzowskiej.
Brunatni to rywal, z którym szczecinianie sobie nie radzą. W trzynastu ligowych meczach Portowcy jedynie dwa razy pokonali GKS, trzy razy zremisowali, a w ośmiu przypadkach schodzili z boiska pokonani. Z sześciu meczów w Szczecinie, Pogoń wygrała tylko raz - 26 maja 1999 roku. Skromne zwycięstwo 1:0 zapewnił Portowcom wówczas Piotr Mandrysz. Po raz ostatni bełchatowianie gościli w Szczecinie 11 maja 2013 roku. Obie drużyny walczyły wówczas o utrzymanie, a lepszy w tamtym starciu był GKS, który wygrał 1:0 po bramce Mateusza Maka.
W tym roku bełchatowianie zdobyli tylko punkt więcej niż Portowcy. Do czterech porażek GKS dołożył domowe zwycięstwo 3:1 z Wisłą Kraków. Co do wyjazdowej formy gości warto wspomnieć, że Brunatni notują serię czterech z rzędu porażek. Zimą zespół dokonał ciekawych transferów. Do Bełchatowa trafili m.in. Arkadiusz Piech, Damian Zbozień czy Sebastian Olszar. Z osłabień warto wspomnieć odejście doświadczonego bramkarza, Arkadiusza Malarza. Był on wiodącą postacią beniaminka, który na początku sezonu tracił bardzo mało goli. Aktualnie GKS ma na swoim koncie 28 bramek straconych, co pod tym względem daje mu trzecie miejsce w tabeli. Zdecydowanie gorzej prezentuje się siła ofensywna Brunatnych. 21 zdobytych goli, jest najgorszym wynikiem w TME. Najlepszym strzelcem zespołu jest doświadczony Bartosz Ślusarski (5 goli). Z powodzeniem goni go jednak wspomniany nabytek, Arkadiusz Piech. Były gracz Ruchu Chorzów czy Legii Warszawa w pięciu meczach w tym roku zdobył cztery gole. Co prawda dwa z nich z pozycji spalonej, jednak zostały błędnie zaliczone przez arbitrów. Z powodu nadmiaru żółtych kartek w meczu nie wystąpi podstawowy defensor gości, Paweł Baranowski. Natomiast urazy wykluczają z gry Mateusza Maka, Alexisa Norambuenę oraz Damiana Szymańskiego. Do listy kontuzjowanych w Pogoni dołączył Hernani, ale i tak nie mógłby on zagrać w meczu z GKS-em z powodu czterech żółtych kartek. Zagrożeni absencją w potyczce z Zawiszą Bydgoszcz są z kolei Michał Janota i Rafał Murawski. Naszym zdaniem przegrany w piątkowej potyczce znacznie ograniczy swoje szanse na miejsce w grupie mistrzowskiej. Jak pokazuje przeszłość, nie zanosi się na widowisko pełne goli.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|