Ząbki wybite z Pucharu Polski
Nie bez problemów, ale ze szczęśliwym zakończeniem. Portowcy w końcu przebrnęli przez 1/8 finału Pucharu Polski. Szczecinianie dopiero w dogrywce wyeliminowali pierwszoligowy Dolcan Ząbki (1:1, 3:2 p.d.). Premierowe bramki dla Dumy Pomorza zaliczył Patryk Małecki. Być może Mały w końcu odpali i zbliży się do wysokiej formy z czasu gry w Wiśle Kraków. Kolejnym rywalem Pogoni będzie Legia Warszawa.
Gospodarze rozpoczęli bez respektu, ale z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić goście. Nie minął kwadrans, a Pogoń objęła prowadzenie. Do prostopadłej piłki od Rafała Murawskiego doszedł Marcin Robak, który znalazł się w sytuacji sam na sam. Snajper Dumy Pomorza minął Macieja Humerskiego i bez problemów ulokował piłkę w pustej bramce. W 23. minucie bramkarz Dolcanu poradził sobie znacznie lepiej, broniąc silny strzał Adama Frączczaka. Po półgodzinie gry boisko z urazem opuścił Shohei Okuno. Na razie nie wiadomo jak długo Japończyk będzie musiał pauzować. Przed przerwą zakotłowało się pod bramką Pogoni i na boisku. Po starciu Adriana Łuszkiewicza i Macieja Dąbrowskiego, arbiter główny musiał uspokajać rozgrzane głowy kilku zawodników.
Ryzykownie na początku drugiej części faulował Maciej Dąbrowski. Grający z żółtą kartką obrońca, mógł w głupi sposób osłabić swój zespół, ale ostatecznie wszystko rozeszło się po kościach. W 50. minucie precyzyjnie z rzutu wolnego przymierzył Adrian Łuszkiewicz, ale piłkę na rzut rożny wybił Dawid Kudła. Kiedy wszystko wskazywało, że Portowcy dowiozą 1:0 do końca, gola zdobyli gospodarze. Niekryty Bartosz Wiśniewski w 76. minucie wlał nadzieję w serca kibiców Dolcanu. Po chwili Portowcy dwa razy trafili do bramki gospodarzy, jednak arbiter nie uznał gola Jakuba Bąka, a następnie Marcina Robaka, odgwizdując ofsajdy. W ostatniej minucie Piotr Idzik nie uznał trzeciego gola, tym razem dla gospodarzy. Jego zdaniem Rafał Grzelak faulował Dawida Kudłę. Trzy prawidłowe gole padły za to w dogrywce. W 96. minucie na 2:1 dla Pogoni trafił Patryk Małecki. Pomocnik Pogoni w końcu się przełamał i świetnym uderzeniem w długi róg pokonał Macieja Humerskiego. W 102. minucie Mały trafił po raz drugi, niemal kopiując swoją poprzednią bramkę. Tuż na początku drugiej części dogrywki bliski szczęścia był Tomasz Chałas. Były napastnik Dumy Pomorza poprawił się w 112. minucie kiedy zmylił interweniującego Dawida Kudłę. W końcówce okazje mieli jeszcze jedni i drudzy. Sytuacje zmarnowali jednak Paweł Tarnowski, Jakub Bąk i Takuya Murayama. Dolcan Ząbki - Pogoń Szczecin 2:3 (0:1,1:1, 1:3, 2:3) Bartosz Wiśniewski 76', Tomasz Chałas 112' - Marcin Robak 14', Patryk Małecki 96', 102' Dolcan: 85. Maciej Humerski - 8. Mateusz Długołęcki, 6. Piotr Klepczarek, 19. Rafał Grzelak - 9. Paweł Tarnowski, 20. Bartosz Osoliński (73' 21. Bartosz Wiśniewski), 23. Szymon Matuszek, 17. Adrian Łuszkiewicz, 4. Rafał Wiśniowski (46' 13. Grzegorz Piesio), 11. Łukasz Sierpina (73' 24. Damian Świerblewski) - 10. Tomasz Chałas Pogoń: 66. Dawid Kudła - 44. Hernâni, 14. Wojciech Golla, 3. Maciej Dąbrowski, 15. Hubert Matynia - 9. Adam Frączczak (94' 10. Patryk Małecki), 6. Rafał Murawski, 17. Maksymilian Rogalski, 20. Shōhei Okuno (33' 13. Takuya Murayama), 7. Dominik Kun (69' 8. Jakub Bąk) - 11. Marcin Robak
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|