Bez niespodzianki
Wyspiarze dzielnie walczyli o awans do 1/8 finału Pucharu Polski, ale ostatecznie ulegli Brunatnym. Po golu w 92. minucie spotkania to GKS Bełchatów może świętować sukces. Przez długi czasy gry przeważali świnoujścianie, jednak nie potrafili tego udokumentować. Wyspiarze prowadzili do przerwy 1:0, i choć mieli kilka dogodnych okazji, to GKS po przerwie zdobył dwie bramki i wyszarpał awans w samej końcówce meczu.
Los chciał, że na wyspę Uznam przyjechał beniaminek T-Mobile Ekstraklasy. Wyspiarze nie mieli zamiaru odpuścić tego spotkania i od początku to oni lepiej radzili sobie na boisku. Po kwadransie rywalizacji przed szansą stanął Charles Nwaogu. Źle do własnego bramkarza zagrywał Paweł Baranowski, ale Nigeryjskiego napastnika zdołał uprzedzić Emilijus Zubas. Snajper Floty Świnoujście znów pokazał się z bardzo dobrej strony, raz po raz nękając defensywę gości. To właśnie on otworzył wynik meczu. Z kontrą ruszył Sebastian Olszar, który podał do Charlesa Nwaogu, a ten w 31. minucie mógł cieszyć się z gola. Chwilę wcześniej dogodną okazję zmarnował Marek Opałacz. Brunatni bliscy wyrównania byli w 38. minucie. Na szczęście dla gospodarzy w dobrej sytuacji jedynie w boczną siatkę uderzył Błażej Telichowski.
Świnoujścianie od mocnego akcentu rozpoczęli drugą część. Kapitalnie w bramce gości zachował się jednak Emilijus Zubas. Litwin najpierw odbił strzał Marka Opałacza, a następnie poradził sobie z dobitką Charlesa Nwaogu. Wydaje się, że tak jak w Łodzi, drugi gol dałby Flocie wygraną. Napór gospodarzy zmalał, co wykorzystali goście. W 67. minucie w słupek trafił Michał Mak, ale do odbitej piłki dopadł Łukasz Wroński, który nie dał szans Marcinowi Skrzeszewskiemu. Kilka minut po tej sytuacji dość przypadkowo trafić mógł Sebastian Zalepa, jednak jego nieczysty strzał kolejną świetną interwencją obronił Emilijus Zubas. W 82. minucie słupek bramki GKS-u ostemplował główką Łukasz Sołowiej. Niewykorzystane szanse zemściły się na świnoujścianach w doliczonym czasie gry. Futbolówka trafiła pod nogi Michała Maka, a ten strzałem w długi róg dał Brunatnym przepustkę do następnej rundy. Flota Świnoujście - GKS Bełchatów 1:2 (1:0) Charles Nwaogu 31' - Łukasz Wroński 66', Michał Mak 90+2' Flota: 12. Marcin Skrzeszewski - 2. Sebastian Zalepa, 4. Michał Stasiak, 6. Marek Opałacz - 11. Rafał Grzelak, 7. Łukasz Sołowiej, 8. Marek Niewiada, 16. Paweł Lisowski, 26. Dawid Kort - 33. Sebastian Olszar, 13. Charles Nwaogu (64' 15. Sebastian Kamiński) GKS: 22. Emilijus Zubas - 6. Szymon Sawala, 5. Paweł Baranowski, 66. Błażej Telichowski, 94. Marcin Flis - 11. Łukasz Wroński, 4. Damian Szymański (58' 10. Pavel Komolov), 20. Patryk Rachwał (90' 25. Piotr Witasik), 19. Kamil Poźniak, 9. Michał Mak - 18. Bartosz Ślusarski
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|