Zdecydował początek
W pierwszych piętnastu minutach Sokół Łańcut niczym kat wykorzystał wszystkie słabości Spójni i dzięki bardzo dobrej skuteczności zbudował sobie dwudziestodwu punktową przewagę, która pozwoliła mu na pełną kontrolę nad spotkaniem i odniesienie pewnego zwycięstwa 79:67 w Stargardzie Szczecińskim.
Już pierwsze trzy akcje (straty) w wykonaniu biało-bordowych były zwiastunem tego, że gospodarze będą mięli kłopoty w pierwszej połowie sobotniego spotkania. Goście po akacjach nie obecnego w poprzedniej kolejce Kulikowskiego szybko objęli prowadzenie 4:0. Chwilę później kibice miejscowych odetchnęli z ulgą bo ich ulubieńcy po punktach Bigusa i Pluty prowadzili 7:4, ale nie trwało to długo. Problemy z pierwszych 120. sekund wróciły i to z dwojoną a nawet potrójną siłą.
Stargardzianie przez następne ponad dziewięć minut gry zdobyli zaledwie pięć oczek. Sporo razy tracili piłkę umożliwiając Sokołowi szybkie kontrataki, które Bręk, Fortuna i spółka wykorzystywali niemal z zegarmistrzowską precyzją. Notując przy dużej skuteczności serię 30:5 zyskali dwadzieścia dwa oczka przewagi, które można powiedzieć zakończyły to spotkanie.
Gospodarzy na łopatki rozłożyły przede wszystkim rzuty z dystansu w wykonaniu Raducha, Bręka, Pławuckiego i Fortuny. Każdy z nich w przekroju czterdziestu minut aż trzy razy trafił zza linii 6,75m, mając przy tym przynajmniej piędziesięcioprocentową skuteczność w tym aspekcie gry. Po zmianie stron występujący na co dzień w hali przy ulicy Pierwszej Brygady koszykarze poprawili grę, ale nie było już to wystarczający argument przeciwko Łańcucianom, którzy mimo chwilowego kryzysu w trzeciej kwarcie szybko potrafili uporządkować swoją grę i spokojnie dograć to spotkanie do końca, wygrywając ostatecznie 79:67. Spójni nie pomogło kolejne w tym sezonie double-double Rafała Bigusa. Biało-bordowi mimo siedemnastu zbiórek swojego centra przegrali także walkę pod tablicami. Spójnia Stargard Szcz. - Sokół Łańcut 67:79 (10:22, 18:24, 20:16, 19:17) Spójnia: Pluta 16, Bigus 14 (17 zb.), Koszuta 13 (5 zb., 5 as.), Stokłosa 12 (4 str., 5 przech.), Żytko 7, Łukasz Bodych 5, Berdzik 0, Paweł Bodych 0, Kasprzak 0, Wróblewski 0 Sokół: Fortuna 17 (3x3), Pławucki 17 (3x3), Rduch 15 (5 zb., 5 as., 3x3), Bręk 13 (3x3, 4 str.), Kulikowski 7 (11 zb.), Klima 4, Pisarczyk 4 (8 zb., 2 bloki), Czerwonka 2, Balawender 0, Wrona 0
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|