O pierwsze punkty dziś w Rzeszowie
Sporo ostatnio się działo wokół mistrzyń z Polic. Ciekawe sparingi, wygrana w Superpucharze Polski i pierwsze nagrody indywidualne to jednak tylko zapowiedź i przedsmak sezonu 2014/2015, który formalnie rusza właśnie dziś.
Dla Chemika pierwszy ligowy wyjazd do Rzeszowa może przynieść trochę niespodzianek. Zawodniczki Giuseppe Cuccariniego oczywiście wystąpią w roli zdecydowanego faworyta potyczki z tamtejszym Developresem Sky, ale rywal jest dla nich zupełnie nieznany i żądny zrobienia psikusa mistrzyniom przed własną publicznością. Jak wiemy, w składzie Chemika brakuje jeszcze Mai Ognjenovic i Stefany Veljkovic, ale bez nich przecież zespół przygotowywał się przez cały okres poprzedzający ligę. W tym więc upatrywać się jakichkolwiek słabości polickiego teamu nie powinniśmy. Rzeszowski zespół natomiast to młoda ekipa i beniaminek, który awansował do Orlen Ligi, w dużej mierze dzięki jej powiększeniu. Nie można jednak mówić o przypadku.
Jak twierdzą włodarze Developresu, ich klub jest ambitny i zamierza sukcesywnie się rozwijać, a namiastką tego, że zespół zaczyna grać na wysokim poziomie był udany start w ubiegłorocznym Pucharze Polski, w którym drużyna nieomal zagrała w finałowej czwórce. Start w najwyższej klasie też zespół musiał wygrać na boisku, bo podczas turnieju barażowego w Bydgoszczy.
Z 10 drużyn mamy w tym sezonie w Orlen Lidze 12, a wszystko to, by uatrakcyjnić rozgrywki i z czasem podnieść ich poziom. Jaki będzie w tym i przyszłym roku? Trudno jest przewidywać już na tym etapie. Są tacy, którzy twierdzą, że poziom środka tabeli i dołów nie zachwyci, bo wiele zespołów przeszło sporo zmian kadrowych, a brakuje w nich doświadczonych 'wyjadaczek' i obiecujących talentów. Takie przypuszczenia zostaną jednak zweryfikowane na boisku. Nas najbardziej interesować będzie sam czub tabeli, bo tylko tam może lokować się Chemik Police. Mistrzynie są faworytem do krajowego tytułu, a pokrzyżować im szyki może co najwyżej Impel Wrocław, Atom Trefl Sopot i Alupfor Bielsko-Biała. Chyba, że będziemy świadkami niespodzianki... Tak czy inaczej na papierze to Chemik jest najmocniejszy i wcale nie chodzi o pierwszą szóstkę, ale o szeroki i dość wyrównany skład, którym dysponuje Cuccarini. To powinien być główny argument za sukcesami zespołu w tym sezonie. Trzeba jednak zacząć od samego początku, czyli meczu z beniaminkiem w jego hali. Początek potyczki już dziś o godzinie 18.00. Transmisję z tego pojedynku przeprowadzi Polsat Sport.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|