Po drugą wygraną
Już dziś o 18 zostanie rozegrane spotkanie XI kolejki Tauron Basket Ligi pomiędzy King Wilkami Morskimi Szczecin a Rosą Radom.
Podopieczni Krzysztofa Koziorowicza przed własną publicznością wygrali do tej pory tylko raz, ale jak na razie tyle samo zwycięstw na wyjeździe odnieśli radomianie. - Wilki mają coś do udowodnienia zarówno sobie, jak i swoim kibicom, którzy szczelnie wypełniają piękną, szczecińską halę. Tym bardziej, że tych spotkań było do tej pory zaledwie trzy, więc cały czas jest w Szczecinie spory niedosyt i ciekawość, jak naprawdę prezentuje się team King Wilków Morskich Szczecin - mówi dla oficjalnej strony internetowej Rosy Radom jej opiekun Wojciech Kamiński. - Nie przykładamy w ogóle uwagi do pozycji przeciwników w tabeli. Wiemy, że ten zespół ma spory potencjał i potrafi grać z potencjalnie mocniejszymi od siebie rywalami. Do tej pory szczecinianie byli wiele razy bardzo blisko zwycięstwa, z drugiej strony dwa punkty urwane na gorących halach we Włocławku czy ostatnio w Toruniu też budzą szacunek.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że ten mecz nie będzie przysłowiowym spacerkiem. Jeśli chcemy coś znaczyć w tej lidze, jeśli chcemy w tym sezonie bić się o wysokie cele, musimy wygrywać takie konfrontacje, przede wszystkim musimy poprawić swoją grę na wyjazdach. Do tej pory nie zachwycaliśmy w halach naszych rywali i bardzo chcemy to zmienić już w niedzielnej konfrontacji - dodaje Kamiński.
Ci kibice, którzy nie mogą dopingować swoich graczy z wysokości trybun hali Areny Szczecin, pojedynek będą mogli zobaczyć w płatnym przekazie wideo na stronie Emocje.tv.
�r�d�o: rosasport.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel |