Zespół ze Słupska wygrał ten mecz zasłużenie...
W niedzielny wieczór w Derbach Pomorza Środkowego Energa Czarni Słupsk ograli AZS Koszalin 84:76. Co oprócz pochwały atmosfery w Słupskiej Hali Gryfia mięli dopowiedzenia Igor Milicić i Piotr Stelmach?
- Spodziewaliśmy się trudnego spotkania i rzeczywiście takie było. Cały mecz mieliśmy problemy z utrzymaniem koncentracji, przez co musieliśmy większość czasu gonić wynik. Zespół ze Słupska wygrał ten mecz zasłużenie i dwa punkty nie pojadą niestety z nami do Koszalina. Borykamy się ze swoimi problemami i cały czas staramy się łatać niektóre dziury. Nie chciałbym dzielić zespołu na polski i niepolski skład. Ten mecz nam po prostu nie wyszedł, a główną tego przyczyną był fakt, że Czarni postawili nam bardzo trudne warunki. Musimy wrócić do właściwego treningu i zacząć znowu grać jak zespół, ale nie szukam w żadnym wypadku usprawiedliwienia dla tej przegranej - powiedział szkoleniowiec Igor Milicić
- Trzeba grać przez cały czas na swoje maksimum, a nie mogę się przydarzać takie przestoje, jakie my mieliśmy. Mieliśmy okazję przechylić losy tego spotkania na naszą szalę, ale nie graliśmy konsekwentnie i tej okazji po prostu nie wykorzystaliśmy - stwierdził Chorwat, który na koniec docenił atmosferę panująca podczas derbów. - Wielkie gratulacje dla publiczności koszalińskiej oraz słupskiej, które stworzyły naprawdę wspaniałą atmosferę - dodał szkoleniowiec.
- Weszliśmy w ten mecz, nie tak jak powinniśmy. Przez to musieliśmy cały czas gonić, a jak już dogoniliśmy to rozegraliśmy niewłaściwie kilka piłek i Czarni ponownie odskoczyli. W końcówce czwartej kwarty, kiedy mieliśmy jeszcze jakieś szanse na przedłużenie swoich szans w tym spotkaniu, ponownie nie zagraliśmy najlepiej - mówił skrzydłowy AZS-u Piotr Stelmach.
�r�d�o: Sportowe Fakty
relacjďż˝ dodaďż˝: Kawaler |
|