Wilki ze Szczecina kontra Pantery ze Słupska
Dzień po rocznicy narodzin kapitana King Wilków Morskich Szczecin, Marcina Fliegera, szczecinian czeka starcie z Czarnymi Słupsk na ich terenie. Wilki, czy Pantery - kto w tym meczu okaże się lepszy?
Mecz z poprzedniej rundy, który odbył się w Szczecinie był bardzo emocjonujący. Wtedy do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. Tę wygrali przyjezdni. King Wilki Morskie pragną rewanżu i najlepszą okazją do jego dokonania będzie niedzielna konfrontacja.
Podopieczni trenera Mihailo Uvalina w poprzedniej kolejce mierzyli się z wicemistrzem Polski, Stelmetem Zielona Góra. Mecz przegrali 70:76, ale solidnie postraszyli zielonogórzan, którzy do samego końca nie byli pewni zwycięstwa. Najlepiej punktującym zawodnikiem tego meczu w barwach King Wilków był Paweł Kikowski, który zdobył 16 punktów.
Popularny „Kiko” przed laty występował w drużynie, która swoje mecze rozgrywa w hali Gryfia. Oto jak w przedmeczowej rozmowie rzucający obrońca King Wilków wypowiadał się o swoim byłym zespole. - Jedziemy do Hali Gryfia. To gorący teren. Jest tam piekiełko i nie można się go przestraszyć. Trzeba być twardym i grać na maksa, bo drużyna gospodarzy na pewno tak podejdzie do nadchodzącego starcia. Czarni Słupsk w poprzedniej ligowej kolejce mierzyli się z Asseco w Gdyni. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 84:79. O losach tego starcia decydowała dogrywka, którą Pantery przegrały 8:13. Najwięcej punktów dla drużyny ze Słupska zdobył Kyle Shiloh, który zanotował 19 oczek. Czarni zajmują 9. miejsce w ligowej tabeli. To oraz fakt, że najbliższy mecz rozegrają w swojej hali stawia ich w roli faworyta w starciu z King Wilkami Morskimi. Podopieczni trenera Mihailo Uvalina mają jednak apetyt na zwycięstwo i na pewno powalczą o to, by w niedzielę do Szczecina wrócić z tarczą. Jedno jest pewne, mecz Wilków ze Szczecina oznacza emocje, tak będzie również w najbliższym starciu.
�r�d�o: kingwilki.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel |