Same finały do końca...
Krótko mówiąc ostatnie dni dla sympatyków Akademików nie są najlepsze. Przed sezonem, w jego trakcie władze klubu, szkoleniowcy i zawodnicy AZS-u Koszalin rozbudzili apetyty swoich kibiców do granic możliwości. Jednak po bardzo cennej wygranej w Radomiu, gdy każde spotkanie wydaje się być na wagę złota to nadeszły gorsze czasy.
Niespodziewana porażka z ostatnią w tabeli Polpharmą wzbudziła zdziwienie, ale już przede wszystkim styl po jakim biało-niebiescy na oczach całej Polski ulegli w Zgorzelcu Turowowi wywołały złość. W komentarzach m. in. na naszym portalu pojawiły się głosy, że bieżące zadanie mimo sporu problemów kadrowych przerosło Igora Milicicia. Władze klubu podzieliły tą opinię, postanowiły podziękować szkoleniowcowi i teraz szukają nowego opiekuna zachodniopomorskiego zespołu.
Spotkanie przeciwko Startowi Lublin będzie przejściowym, w którym w roli pierwszego wystąpi Wojciech Zeidler. Czy będzie to wystarczający impuls dla drużyny czy też początek większego kryzysu, który zaprzepaści wykonaną pracę to czas pokaże.
Wczorajsze (10.04) wyniki w PLK nie były po myśli Koszalinian. Zarówno Rosa Radom i Śląsk Wrocław wygrały swoje spotkania. Co prawda Turów Zgorzelec niespodziewanie uległ w Trójmieście z Asseco, ale jak widać w kontekście zeszłotygodniowego starcia zielono-czarni nie są już tą drużyną co choćby na początku sezonu a bez problemu potrafią rozgromić AZS. Do Koszalina przyjeżdża beniaminek rozgrywek, po 26. kolejkach czternasty zespół w ligowej tabeli, który można powiedzieć gra już tylko o honor, bowiem szans na awans do najlepszej ósemki już nie ma. Rywal wydaje się idealny do poprawy nastrojów, ale czy koszalińska drużyna jest w stanie odmienić się w ciągu ostatnich kilku dni? Na to pytanie dostaniemy odpowiedź po godzinie 18.00, kiedy rozpocznie się to spotkanie. Czy Wojciech Zeidler (na zdj.) jest w stanie wykrzesać potencjał Akadmików? Na przedmeczowej konferencji prasowej tymczasowy trener zespołu zapewnia, że przeciwko drużynie z Lublina wszystkich interesuje tylko zwycięstwo i zespół na treningach należycie pracował, aby wykonać to zadanie. Po raz pierwszy od dawna sztab szkoleniowy ma do dyspozycji wszystkich Akademików. To pierwsza dobra wiadomość, czy w dzisiejszy (11.04) wieczór będą kolejne to już zależy tylko od zawodników.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|