Bramki Szymańskiego dały trzy punkty Gwardii
Gwardia Koszalin pokonała w Manowie Leśnika 2:1. Obie bramki dla gości zdobył Łukasz Szymański.
Koszalinianie byli w tym pojedynku stroną przeważającą. Na bramkę manowian groźnie uderzali Dondera i Bień. Jednak to podopieczni trenera Megiera wyszli na prowadzenie. W 15 minucie Fabiańskiego pokonał Przemysław Saliwon. 28 minuta przyniosła trafienie Gwardzistów, do remisu doprowadził Łukasz Szymański. Zawodnik ten zdobył gola z rzutu wolnego.
Zespół prowadzony przez Leszka Drożdżala wyszedł na prowadzenie po 7 minutach od doprowadzenia do remisu. Przemysław Brzeziański uderzał na bramkę gospodarzy, futbolówka jednak zatrzymała się w kałuży. Do futbolówki dobiegł jednak Szymański i umieścił ją w siatce.
W drugiej połowie koszalinianie starali się pokonać golkipera Leśnika strzałami z dystansu. Na bramkę Tkacza uderzali Bień i Wójcik. Swoje sytuacje mieli także Słowiński i Brzeziański. W ostatnich minutach gospodarze mogli doprowadzić do remisu. Główka Gozdala nie sprawiła jednak problemów Fabiańskiemu. Bramkę dającą punkt Manowianom mógł dać Wiśniewski. Trafił on jednak w poprzeczkę. Gości do zwycięstwa niósł doping ich kibiców. Ciekawostką jest, że fani Gwardii dopingowali swoich piłkarzy z wagonów kolei wąskotorowej. 1:0 - Saliwon 1:1 - Szymański 1:2 - Szymański Gwardia: Fabiański - Ł.Wiśniewski (15’Słowiński, 88’Sochaj), Wojciechowski, Shinmura, Liberacki - Dondera, Bień, Szymański, Zejglic (65’W.Wójcik) - Neumann (65’Kozawa), Brzeziański
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/gwardia.koszalin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |