Chcemy więcej
Czy będziemy świadkami drogi od Ozimka do Warszawy? To nie prima aprilis, jutro Błękitni Stargard rozegrają pierwszy mecz półfinału Pucharu Polski. Stargardzianie przebyli mozolną drogę do nowego rozdziału swojej historii. 19 lipca 2014, około godziny 19 zakończył się mecz Małapanew Ozimek - Błękitni Stargard. Mimo efektownego 6:1 dla stargardzian, chyba nikt nie przypuszczał, że za kilka miesięcy ten sam zespół będzie o krok od finału Pucharu Polski. Drużyna znalazła się na ustach całego kraju, rozsławiając miasto położone nad Iną. Czy jutro znów będzie głośno o podopiecznych Krzysztofa Kapuścińskiego?
Stargardzianie swoją przygodę w Pucharze Polski rozpoczęli od rundy przedwstępnej. W sumie na swoim koncie mają skalpy po ograniu dwóch trzecioligowców, trzech pierwszoligowców i ekstraklasowicza. Drużyna na boisku stanowi jedność i imponuje walecznością. Błękitni ani razu nie musieli walczyć w dogrywce, bowiem są bardzo skuteczni w końcówkach. W bieżących rozgrywkach Pucharu Polski zdobyli 17 bramek, z czego aż 7 w ostatnim kwadransie spotkań. Taka sytuacja nie miała miejsca zaledwie w jednym meczu z ich udziałem, a mianowicie w potyczce z Pogonią Siedlce.
Błękitni - droga do półfinału: Małapanew Ozimek (III liga) - Błękitni Stargard 1:6 (0:3) Łukasz Romanowski 75 - Bartłomiej Zdunek 17, Sebastian Inczewski 26, Michał Magnuski 42, 68, 77, Jarosław Piskorz 90 Błękitni Stargard - Pogoń Siedlce (I liga) 3:1 (1:0) Robert Gajda 31 k, Maciej Więcek 54, 56 - Maciej Tataj 80k Błękitni Stargard - Chojniczanka Chojnice (I liga) 1:0 (0:0) Sebastian Inczewski 79 Gryf Wejherowo (III liga) - Błękitni Stargard 1:2 (1:1) Krzysztof Rzepa 35 - Robert Gajda 24k, Sebastian Inczewski 84 Błękitni Stargard - GKS Tychy 3:2 (1:2) Robert Gajda 43k, Wojciech Fadecki 59, Bartłomiej Zdunek 85 - Paweł Smółka 24, Marcin Radzewicz 45 Błękitni Stargard - Cracovia Kraków 2:0 (0:0) Radosław Wiśniewski 88, Sreten Sretenović 90sam. Cracovia Kraków - Błękitni Stargard 0:2 (0:1) Radosław Wiśniewski 30, Bartosz Flis 83 Poznaniacy mają za sobą trzy rundy tych rozgrywek. Kolejorz na rozkładzie ma dwie drużyny z T-Mobile Ekstraklasy oraz ligowego rywala Błękitnych. Lech - droga do półfinału: Lech Poznań - Wisła Kraków 2:0 (0:0) Szymon Pawłowski 66, 77 Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 4:2 (2:2) po dogrywce Zaur Sadajew 1, Karol Linetty 7, 120, Barry Douglas 112 - Maciej Gajos 16, Paulus Arajuuri 26sam Znicz Pruszków - Lech Poznań 1:5 (0:1) Arkadiusz Jędrych 50 - Karol Linetty 17, Dariusz Formella 62, Zaur Sadajew 65, 67, Muhamed Keïta 90 Lech Poznań - Znicz Pruszków 1:0 (0:0) Dariusz Formella 89 Stargardzianie źle rozpoczęli ten rok w lidze. Oprócz szczęśliwej wygranej z Kotwicą Kołobrzeg, zespół do swojego dorobku musiał doliczyć trzy porażki. Nikt jednak nie ma ich za złe. Obecnie w Stargardzie liczy się tylko Puchar Polski. Nie da się ukryć, jest to największy sukces w historii klubu i trudno przypuszczać, że za rok uda powtórzyć się ten wyczyn. Straty w lidze nie są duże, a do końca sezonu zostało jeszcze sporo kolejek. W Pucharze Polski pozostały tylko dwa kroki do finału w Warszawie. Bez wątpienia zdecydowanym faworytem dwumeczu jest Lech Poznań. Aktualni wicemistrzowie kraju pięć razy sięgali po Puchar Polski. Na papiarze prezentują się znacznie lepiej niemal w każdej kategorii. Od siły kadrowej, przez historię, na budżecie kończąc. Co prawda tak samo było w przypadku Cracovii Kraków, która miała rozbić Błękitnych. Kolejorz może i nie jest w wielkiej formie, jednak trzeba obiektywnie przyznać, że na pewno w znacznie wyższej niż Pasy. Poznaniacy przyjadą do Stargardu podbudowani wygraną 2:1 z Legią Warszawa, która pozwala im realnie mierzyć w mistrzostwo kraju. Stargardzianie i tak zrobili już znacznie więcej, niż się po nich spodziewano. Liczymy, że po raz kolejny zobaczymy na boisku kolektyw, który będzie walczył do ostatniego gwizdka. Następna sensacja będzie miłą niespodzianką i skoro zespół doszedł już tak daleko, to czemu miałby nie zdobyć jeszcze więcej. Przecież w 1992 roku po trofeum sięgnęła drugoligowa (obecnie byłaby pierwszoligowa) Miedź Legnica, a jeszcze wcześniej bo w 1983 roku Puchar Polski zdobyła trzecioligowa Lechia Gdańsk (dziś ten sam szczebel co Błękitni).
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|