Mieszane uczucia po meczu Pogoni
W meczu XXIV kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Pogoń Szczecin zremisowała przed własną publicznością z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 1:1, choć do 90 minuty prowadziła po trafieniu Miłosza Przybeckiego. W doliczonym już czasie gry gola na wagę punktu dla przyjezdnych zdobył Wojciech Kędziora. Głupią stratę dwóch punktów kibicom i samym zawodnikom rekompensuje nieco fakt, że jedno oczko pozwoliło Pogoni wyprzedzić Cracovię i awansować na trzecie miejsce w ligowej tabeli.
Portowcy w niedzielnym spotkaniu musieli radzić sobie bez dwóch podstawowych zawodników Takafumiego Akahoshi i Adama Frączczaka. Japończyka zastąpił Ricardo Nunes, natomiast miejsce Frączczaka dość niespodziewanie zajął Miłosz Przybecki. I choć widząc tego zawodnika w podstawowym składzie wielu kibiców przecierało oczy ze zdziwienia, to jak się okazało był on wiodącą postacią szczecińskiej drużyny w tym meczu.
Początek niedzielnego starcia przyniósł wiele emocji. Obie drużyny zdecydowały się na otwartą walkę i często zawodnicy obu zespołów przedostawali się w okolice pola karnego rywali. Bliski pokonania Jakuba Słowika był Patrik Misak, jednak jego uderzenie sprzed pola karnego minimalnie minęło szczecińską bramkę. Podobnie było również pod drugą bramką. Tym razem niecelne było uderzenie Miłosza Przybeckiego. Po 25 minutach zawodnicy obu drużyn zaczęli trafiać w światło bramki. Najpierw po błędzie obrony gości, sprzed pola karnego silnie uderzył kapitan Portowców Rafał Murawski, ale pewnie obronił Krzysztof Pilarz. Chwilę później najlepszą okazję zmarnowali gracze z Niecieczy. Patrik Misak znalazł się oko w oko z Jakubem Słowikiem, jednak górą z tego pojedynku wyszedł golkiper Pogoni. W końcówce pierwszej połowy znakomitą okazję do wyprowadzenia gospodarzy na prowadzenie miał jeszcze Wladimer Dwaliszwili. Po lekkim zamieszaniu i podaniu Adama Gyurcso, Gruzin zdecydował się na uderzenie z woleja. Mimo bliskiej odległości, piłka przeleciała wysoko nad bramką Krzysztofa Pilarza. Po zmianie stron mocniej przycisnęła Pogoń, a dość niespodziewanie błysnął Miłosz Przybecki. To on rozpoczął akcję, w której świetnie w polu karnym zastawił się Wladimer Dwaliszwili, a następnie zwrócił piłkę Przybeckiemu, który mając przed sobą tylko bramkarza, uderzył pewnie w długi róg, wyprowadzając Pogoń na prowadzenie. Mimo iż w kolejnych minutach dłużej przy piłce utrzymywali się goście, to kolejne groźne sytuacje stwarzali sobie szczecinianie. Nic z nich jednak nie wynikało, a kontry przyjezdnych stawały się coraz groźniejsze. W 86 minucie kapitalną akcją popisał się strzelec bramki. W narożniku boiska Przybecki ograł dwóch rywali, wbiegł w pole karne i dograł wprost na głowę Rafała Murawskiego. Strzał kapitana Pogoni z wielkim trudem obronił jednak Krzysztof Pilarz. Gdy wydawało się, że Portowcy zdobędą komplet punktów, w doliczonym czasie gry Termalica przeprowadziła swoją akcję meczu. Delikatną wrzutkę z lewej strony, przy biernej postawie defensywy Pogoni, strzałem głową na bramkę zamienił Wojciech Kędziora i ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1. Mimo straty dwóch punktów, Portowcy awansowali na trzecią pozycję w ligowej tabeli, wyprzedzając o jeden punkt Cracovię. Kolejne spotkanie podopieczni Czesława Michniewicza rozegrają już w środę, gdy zmierzą się na wyjeździe z Jagiellonią Białystok. Pogoń Szczecin - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:1 (0:0) Bramki: 1:0 - 49' - Miłosz Przybecki 1:1 - 90' - Wojciech Kędziora Pogoń Szczecin: 1. Jakub Słowik - 21. Sebastian Rudol, 3. Jarosław Fojut, 4. Jakub Czerwiński, 33. Mateusz Lewandowski - 14. Miłosz Przybecki (90' 16. Michał Walski), 23. Mateusz Matras, 6. Rafał Murawski (k), 77. Ricardo Nunes, 7. Adam Gyurcso (81' 29. Marcin Listkowski) - 11. Wladimer Dwaliszwili (77' - 93. Łukasz Zwoliński). Termalica Bruk-Bet Nieciecza: 80. Krzysztof Pilarz - 17. Dalibor Pleva, 2. Dawid Sołdecki, 77. Artem Putivcev, 27. Dariusz Jarecki (73' 92. Elvis Bratanović) - 20. Jakub Biskup (k) (79' 10. Dawid Plizga), 6. Bartłomiej Babiarz, 25. Mateusz Kupczak, 11. Patrik Misak (86' 88. Wolodymyr Koval), 99. Martin Juhar - 24. Wojciech Kędziora. Żółte kartki: Matras, Nunes, Dwaliszwili (Pogoń) / Juhar, Biskup, Putivsev, Sołdecki, Kupczak (Termalica).
ďż˝rďż˝dďż˝o: Własne
relacjďż˝ dodaďż˝: WpV |
|