Awans na wyciągnięcie rąk. Kibice chcą to zobaczyć!
Chemik jest o krok od zapewnienia sobie awansu do kolejnej rundy Ligi Mistrzyń, a byłby to następny poważny sukces drużyny w tych rozgrywkach. Aby to jednak osiągnąć należy wygrać jutrzejszy mecz z mistrzem Włoch.
Pomi Casalmaggiore to wymagający rywal, lider tabeli grupy C Ligi Mistrzyń. W pamiętnym starciu z policzankami we własnej hali włoska ekipa polegał jednak 2:3, a w związku z tym pała chęcią rewanżu. Mecz był bardzo ciekawym widowiskiem i właśnie na takie liczymy w środowe popołudnie. Kibice Chemika nie przyjmują innego wariantu jak wygranej swojej drużyny, a o wielkich nadziejach na emocje i punkty świadczy zainteresowanie spotkaniem. Pierwszy raz zdarzyło się bowiem, że bilety na mecz Chemika zostały sprzedane już na kilka dni przed wydarzeniem. Zapowiada się komplet na trybunach!
A to niecodzienny widok. Wprawdzie na wielu meczach mistrza Polski bywało tłoczno, nigdy jednak nie padł komplet. Nawet podczas Final Four, które rozegrano w ubiegłym roku w Szczecinie.
O formę zespołu Giuseppe Cuccariniego chyba nie mamy się co martwić. Kilka tygodni przerwy w rozgrywkach mogło nieco nadszarpnąć grą drużyny. Ostatni, ligowy pojedynek obawy te jednak zupełnie rozwiał. Chemik pewnie rozprawił się z Muszynianką, czym wprawił się w dobry nastrój przed jutrzejszym meczem... W sukurs polickiemu zespołowi przyszły też wydarzenia dzisiejszego dnia. Eczacibasi Vitra Stambuł wygrało w starciu z czeskim Agelem, ale straciło punkt. W końcowym rozrachunku może być on niezmiernie ważny. Najistotniejsze będzie jednak to, czego dokonają na własnym parkiecie mistrzynie Polski. Początek spotkania o godzinie 18:00, ale kibicom radzimy zjawić się w hali nieco wcześniej. Od 16:30 wejścia będą już otwarte.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |