Mocno zawiedli swoich sympatyków piłkarze Świtu Skolwin. W meczu z niżej notowanymi rezerwami Arki Gdynia ulegli 2:3. Kluczem do porażki okazało się pierwsze dwadzieścia minut spotkania, kiedy to Skolwinianie byli mało agresywni, rozkojarzeni i popełniali koszmarne błędy w obronie.
Wykorzystali to goście i wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do końca. Na nic zdał się szturm w drugiej połowie, kiedy to gdynianie praktycznie nie opuszczali swojej połowy, a długimi momentami nawet pola karnego. Mimo wielu okazji nie udało się choćby wyrównać, a porażkę trzeba zapisać do tych z kategorii „na własne życzenie”.

Świt - Arka Gdynia 2:3 (2:3)

0:1 - 14' - Dawid Tomczak
0:2 - 17' - Maksymilian Hebel
1:2 - 24' - Oskar Szczepanik
1:3 - 25' - Jakub Bach
2:3 - 42' - Jarosław Jóźwiak

Świt: Dąbrowski - Bartłomiejczyk (25' Janczak), Kozłowski, Kołodziejski, Kotus - Jóźwiak (kpt.), Szczepanik Oskar, Szczepanik Grzegorz, Ładziak (75' Gejdyk Mateusz), Graś - Adamczyk (46' Prawucki)