Derby dla Ogniwa
Po całkiem niezłym meczu rozegranym w jesienne, słoneczne popołudnie powody do radości mogą mieć tylko gracze z Babinka, którzy pokonali odwiecznych rywali zza miedzy.
Wynik meczu Czarni Lubanowo - Ogniwo Babinek 1-4 (0-1) nie pozostawia wątpliwości kto tym razem był stroną dominującą na murawie. Graczom gości udało się podnieść po ubiegło tygodniowej katastrofie u siebie z Wichrem Reptowo. Mecz rozpoczął się od wzajemnego badania się obu ekip. Nieznaczną przewagę uzyskali gospodarze, ale pierwszą sytuację podbramkową stworzyli gracze z Babinka. Po kwadransie gry sędzia podyktował rzut karny dla gości , który na bramkę mocnym strzałem w prawy róg zamienił Walczak. Parę minut później sędzia podyktował kolejny rzut karny tym razem troszkę kontrowersyjny. Nie wiadomo dlaczego do piłki podszedł... bramkarz Ogniwa, który nigdy nie strzela jedenastek, prawdopodobnie z racji zamieszkania w Lubanowie chciał strzelić bramkę na swoim rodzinnym terenie i... na chęciach się skończyło. "Makaron" fatalnie przestrzelił i nie pozostało mu nic innego jak spróbować zrehabilitować się wspaniałymi interwencjami w dalszej części meczu. Kilka minut przed przerwą dwoma żółtymi, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został napastnik Ogniwa, gościom udało się jednak "dowieźć" wynik do przerwy. Druga odsłona rozpoczęła się zgodnie z przewidywaniami od ataków Czarnych, jednak zmotywowani piłkarze Ogniwa odpierali ataki miejscowych groźnie kontrując. Czarni po niewykorzystanych dwóch 100 a może i 200% sytuacjach zostali skarceni dwoma kontrami. Szalejący na lewej stronie Dobrowolski raz po raz mijał obrońców z Lubanowa i dogrywał piłki do Wójcika, który tylko dokładał nogę i tak zrobiło się 0-3. Szczęcie było wyraźnie po stronie gości o czym świadczy kolejna bramka. Obrońca gospodarzy chcąc wybić piłkę naciskany przez napastników Ogniwa tak niefortunnie wybił ją, że ta odbiła się od gracza z Babinka - Jasiaka i wpadła do bramki przy samym słupku obok bezradnie interweniującego bramkarza. Gospodarzom udało się jeszcze strzelić honorowego gola, którego autorem był najlepszy i najaktywniejszy gracz miejscowych - Gogol. Mecz odbył się w dość przyjaznej atmosferze, która nie zawsze towarzyszy meczom derbowym. Czarni Lubanowo-Ogniwo Babinek 1:4 (0:1) Bramki: Gogol - Walczak, Wójcik 2, Jasiak. Sędziował: Wiśniewski Widzów: około 200 relacjďż˝ dodaďż˝: mks48 |
|