Costagrande, Skowrońska-Dolata, Hildebrand to tylko niektóre z nazwisk siatkarskich gwiazd, które zagoszczą jutro w szczecińskiej hali. Bynajmniej nie po to, by zagrać w meczu pokazowym, towarzyskim, ale najpoważniejszym z ligowych bojów!
Tak wzmocniony Impel Wrocław stanie naprzeciw mistrzyniom z Polic, by w końcu spróbować je zdetronizować... Przynajmniej na chwilę, bo walka o tytuł zapowiada się w tej edycji rozgrywek na długą, a Chemik z pewnością odegra w niej kluczową rolę. Czy wynik potyczki tych zespołów już w czwartej kolejce może nadać lidze nieco innego tonu? Chyba nie, ale o tym przekonamy się dopiero za kilka miesięcy. Jedno jest za to pewne. Poziom profesjonalizmu, sportowej ambicji, a nawet agresji i pojedynki gwiazd na poszczególnych pozycjach to to, na co w takim meczu szczególnie liczymy.

I choć forma Impela wciąż nie należy do najwyższych, co zresztą dziwić nie może (wszak drużyna została mocno przemeblowana), jest to przeciwnik, którego należy się obawiać. W składzie wrocławskiego pretendenta są nie tylko umiejętności, ale i wielkie doświadczenie chociażby wspomnianej Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty czy Caroliny Costagrande, jednej z najbardziej utytułowanych siatkarek Europy. Za tym wszystkim idą też wyniki. Impel, tak samo jak Chemik, już zgromadził na swoim koncie 9 punktów, a w trzech meczach ligowych stracił tylko jedną partię. Co ciekawe, rozgrywki Ligi Mistrzyń wrocławianki również rozpoczęły dokładnie jak podopieczne Giuseppe Cuccariniego, czyli pewną wygraną 3:0 (z Telekomem Baku).

Nic więc dziwnego, że mecz Chemika z wrocławską ekipą zapowiada się na hit rundy jesiennej rozgrywek Orlen Ligi. Co na to Chemik?

Być może presja gospodarza takiego meczu pojawi się w poczynaniach Chemika. Ale nawet jeśli tak się przytrafi, zawodniczki szybko powinny sobie z nią poradzić. Dla wszystkich siatkarek mistrzyń to przecież nie pierwsze i nie ostatnie prestiżowe spotkanie, a drużyna mentalnie wyglądana na wyjątkowo silną. Ponadto wydaje się, że Chemik dysponuje kilkoma elementami, które mogą zaważyć na tym pojedynku. Głównie chodzi o bardzo silny środek i dobrą dyspozycję w ostatnim czasie Stefany Veljković. Tradycyjnie też, na takim poziomie rywalizacji, ważną rolę odegrać może serwis. Ostatnio w tym aspekcie gry świetnie zaprezentowała się Anna Werblińska.

Być może jednak ten mecz będzie miał jeszcze inne bohaterki, a kandydatek jest na prawdę wiele...

Mecz wzbudza spore zainteresowanie i wielu kibiców już zakupiło wejściówki. Wciąż oczywiście można je nabywać drogą internetową, a w kasach hali w sobotę od godziny 14.00. Początek meczu o godzinie 20.00.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne