O pietruszkę do samego końca
Stawką spotkania była pietruszka, ale oba zespoły podeszły do niego bardzo poważnie. Chociaż mecz trwa 90 minut, o zwycięstwie zadecydowała pierwsza połowa.
To nie znaczy, że w drugiej części gry z boiska wiało nudą. O nie, nic z tych rzeczy. Było sporo walki i nawet strzeleckich okazji. Zabrakło tylko goli, ale o te trudno, jeśli nie oddaje się strzałów w światło bramki. Patrząc na pierwszą część sezonu, goleniowanie poczynili spore postępy (czytaj wzmocnienia). Wtedy, co drugi mecz kończyli porażką. Za to w rundzie rewanżowej, przegrali tylko raz, a w 13 meczach odnieśli 11 zwycięstw. Te jedenaste miało miejsce z Wołczkowem, którego seria zwycięstw z początku rundy przemieniła się w pasmo porażek.
Jednak w tym meczu, goście zasługiwali na remis. O ile w pierwszej połowie OKS często gościł na połowie wołczkowian, tak w drugiej jakby zabrakło im mocy. Jakby nabrali większego respektu do przeciwnika. Gospodarze próbowali zagrozić, ale ich próby rozbijały się o defensywę WB, która w tym meczu była szczelniejsza niż w ostatnich meczach, a sędzia liniowy raz po raz podnosił chorągiewkę do góry.
Były okazje z obu stron, ale w drugiej połowie już więcej bramek nie zobaczyliśmy. Goście walczyli do samego końca i jeśli już trzeba przegrać mecz, to właśnie w takim stylu. Na ambicji, w powietrzu, na wślizgu. Walka do samego końca, do ostatniej minuty spotkania i całego sezonu. OKS Center MD Goleniów - KS Wołczkowo-Bezrzecze 2:1 (2:1) Bramki: Marcin Wachowski 21', Sebastian Chorążewski 44' - Sebastian Borejszo 23' OKS: Tomasz Grochala - Piotr Borucki, Sebastian Chorążewski (49' Krzysztof Borucki), Tomasz Jankowski (71' Paweł Żelichowski), Rafał Kamiński, Piotr Kurkowski, Kamil Mituła, Rafał Piechowiak (71' Kacper Woźniakowski), Marcin Wachowski, Marcin Winiarski (65' Łukasz Włodarczyk) WB: Bartosz Czubala - Hubert Mikusek, Paweł Błaszczyk (46' Paweł Ziółkowski), Adam Czubala (80' Kamil Świstelnicki), Marcin Dworzyński, Adrian Tenentka (85' Mariusz Modliński), Łukasz Lewandowski, Damian Żywicki (85' Krzysztof Stolorz), Dawid Jaz, Paweł Symonowicz, Sebastian Borejszo Widzów: 40 Okiem kibica: - Na linii mieliśmy arbitra z Ekstraklasy, ale trudno powiedzieć, by w poczynaniach trójki sędziowskiej było widać coś ekstra, czy nawet klasę - Na trybunach zasiadła spora grupa kibiców. Prym wiodła jedna pani, która komentowała każdą akcję. Czyniła to w sposób kulturalny, ale bardzo bojowy - W 182 meczach tej ligi, zanotowano tylko 7 remisów. To oznacza, że remis miał miejsce w co 26 meczu
�r�d�o: WB
relacjďż˝ dodaďż˝: WB |
|