![]()
- Zaistniała sytuacja wymusiła pewne decyzje personalne, ale nie oznacza zakończenia mojej współpracy dla dobra zachodniopomorskiej siatkówki. Nadal będę wspierał zarząd w działaniach mających na celu propagowanie dyscypliny zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży. Chcemy i działamy zgodnie z prawem, kontynuując prace w realizacji zgłaszanych pomysłów na uzdrowienie trochę w ostatnich latach zapomnianej w regionie siatkówki. Nowy prezes ma pełne moje poparcie i obietnicę współpracy we wszelkich działaniach ZZPS - skomentował sytuację były prezes Jakub Markiewicz.
- Po pierwsze chciałbym podkreślić, że nie ubiegałem się o tę funkcję. Wierzyłem od początku w Kubę Markiewicza i z tego powodu nie mogłem też odmówić, gdy z jego strony pojawiła się taka propozycja. Dla mnie od zawsze najważniejsza jest praca u podstaw. Dzieci, młodzież, kadeci, juniorzy - bez tego nie wychowamy kolejnych olimpijczyków. Wielkie kluby czasami z powodów oczywistych trochę o tej pracy zapominały. Od tego jest jednak zarząd związku, by wszystkie te szczeble właściwie poukładać, dobrze o nie zadbać. Gdybym nie miał wsparcia ze strony Kuby nie zdecydowałbym się na przyjęcie tej funkcji. Ale udało nam się w ostatnim sezonie ściągnąć z klubów koszty związane z obsługą sędziowską pojedynków. Często to były koszty decydujące o przystąpieniu, bądź nie do rozgrywek wojewódzkich. W efekcie odnotowaliśmy rekord frekwencji na wszystkich szczeblach młodzieżowej rywalizacji. Chcemy, ba obiecuję, że będziemy to kontynuować. Może z tym zastrzeżeniem, że kluby teraz za sędziów płacą, a związek koszty zwróci w przyszłym roku - ale zapewniam, że środki do klubów wrócą. Spotkałem się z pełnym zrozumieniem ze strony tych najmniejszych klubów, w końcu sprawa dotyczy sporego co do wysokości sponsoringu. Nie wyobrażam sobie prezesowania w ramach zasady - składki z klubów płyną i jest ok. Tak to może funkcjonować w związku każdy. My chcemy działać inaczej. Zapowiedziałem też, że jeżeli nie sprostam powierzonym zadaniom, jeżeli nie uda mi się zrealizować odpowiedzialnie złożonych obietnic - zrezygnuję z funkcji. To dla mnie ogromny zaszczyt, ale nie szczyt marzeń. Jestem dla regionalnej siatkówki, nie ona jest dla mnie - stwierdził na początku piastowania funkcji nowy prezes Zachodniopomorskiego Związku Piłki Siatkowej Dariusz Jagiełło.
źródło: informacja prasowa
|
|